Piramida

The Pyramid
2014
4,5 16 tys. ocen
4,5 10 1 16234
2,9 10 krytyków
Piramida
powrót do forum filmu Piramida

Na film "Piramida" czekałem sporo czasu. Nie mogłem się doczekać produkcji, gdzie pierwsze skrzypce będą grać egipscy bożki, mumie i tytułowa piramida. Spodziewałem się nawiązania do jednego z lepszych przygodowych filmów - "Mumia" z Rachel Weisz w roli głównej, jednak się zawiodłem.

Po obejrzeniu zwiastuna zacząłem wątpić, czy "Piramida" choć trochę przypomina "Mumię", i ostatecznie po niecałych trzech minutach zdałem sobie sprawę, że zamiast dobrego kina otrzymam słabą produkcji.

Z właśnie tym sceptycznym nastawieniem zabrałem się za film, i słusznie postąpiłem bo to naprawdę średnia produkcja. Fabuła niegłupia, jednak spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Nie ukrywam, że ten film miał niesamowity potencjał. Osoby, która lubą mitologię zapewne popierają moje zdanie. Jest mnóstwo tajemniczych zagadek egipskich, których jeszcze nikt nie rozwiązał i na tym można by było oprzeć film i zapewne zaowocowałby naprawdę dobrą produkcją. Ale zamiast tego twórcy postanowili postawić na sprawdzony plan wydarzeń w horrorach, który składa się z dwóch elementów: ofiar i zabójcy. W połowie filmu miałem nadzieję, że "Piramida" będzie podobna do jednego z moich ulubionych horrorów - "Zejście", jednak do tego dzieła się nie umywa. Należy także zwrócić uwagę na to, że twórcą pomieszali się bożki. Bo to wcale nie człowiek z głową szakala - Anubis pożerał serca, lecz Ammut. Kolejna wa są efekty specjalne. Sceny z kotami były bardzo sztuczne, nie wspominając już o chwili, gdy Anubis wyrwał serce jednemu z archeologów.

Na plus jest montaż. Mi na przykład podoba się, gdy widzimy świat oczami kamery, w rękach bohaterów. Oczarował mnie właśnie takie obraz w filmie "Evidence" i tu także zadziałał na korzyść.

Aktorstwo także nie powala. Ashley Hinshaw, która zagrała postać Nory, przyzwoicie wcieliła się w tą bohaterkę. Jako jedyna wykreowała na tyle znośną postać, że kibicowałem jej, aby udało jej się uciec. Reszta bohaterów, jak i aktorów świetnie spisała się w roli ofiar. Ich szybkie znikanie z ekranu naprawdę zadziałało na korzyść.

Zaletą jest klimat. Pierwsza połowa filmu naprawdę trzymała w napięciu. Wiało klaustrofobicznym klimatem, który przyprawiał o dreszcze. Jednak nagle napięcie znikło i nie pojawiło się ponownie do samego końca. Warto wspomnieć także o wyglądzie wnętrza piramidy, które wyglądało naprawdę realistycznie.

Sądzę, że twórcy pokazali ciekawe sceny pułapek w piramidzie. W zasadzie, mogliby się wyłącznie na nich skupić, zamiast wrzucać na plan stwora. Spodobała mi się scena z zasypującym bohaterów piaskiem, gdyż była wiarygodna dla osoby znającej mitologię.

Miałem choć nadzieję, na dobre zakończenie, jednak nawet tego się nie doczekałem. Sądzę, że atrakcyjnej blondynce powinno udać się przetrwać, jednak twórcy postanowili inaczej.

Ostatecznie film oceniam na 5/10. Może trochę zawyżona, jednak ma kilka zalet więc ocenienie go niżej byłoby chyba nieco za surowe.