Bo szczerze to po zapowiedzi to zniechęca :( Pewnie to co w filmiku to będzie maks strachu :(
Co tu powiedzieć ciekawego, chyba nie wiele. Film pokazany z perspektywy kamery trzymanej w ręku, kto lubi taki motyw ???
Coś w stylu Blair Witch (ktoś tu już wspomniał), raz na czas wystraszy nas coś wyskakujące znienacka w kadr. Ale i tu spojler..................................postać mordująca porażka.......
4 osoby zawiodły się ......trailer ukazuje większość akcji...
odradzam wizyty w kinie lepiej zaczekać i oglądnąć w domu.
Lepiej wydać kaske na pingwiny z Madagascaru :)
No mnie też jakoś dupy nie urwało, ale tyle dobrze ze zakradłem się na sale ze znajomymi po seansie Horrible Bosses 2 ;)
o czym Ty koles opowiadasz? Ty w ogole ogladales ten film? Bo ja go z cala pewnoscia ogladalem i zapawniam Cie, ze to wcale nie jest "Coś w stylu Blair Witch" - a wiec "po normalnemu": found footage (na polski: znaleziony material filmowy)... Oczywiscie, ze tam byly ekstremalne ujecia w zblizeniu - lecz one byly przeciez konwencjonalne, a wiec zrobione z normalnej perspektywy osoby trzeciej, a wiec stojacego z boku rezysera badz kamerzysty - a nie jak to bylo wlasnie w "BlairWP" - gdzie zdjęcia byly przeciez wykonane osobiście przez aktora (a wiec obraz byl z jego perspektywy) i który jeszcze w dodatku wszystko za kamerą komentowal. Czegos takiego nie ma w Piramidzie - no chyba, ze ogladalismy dwa rozne filmy...
To jednak było takie pseudo found footage bo były też ujęcia z ich kamer a zakończenie miał nawet podobne do Blair Witch bo wszyscy giną a ta blondyna jak zginęła to i film się skończył a ona trzymała kamerę ostatnia. Więc na pewno odnaleziono tą kamerę i jest found footage:)