Patryk coś ty zrobił chciałoby się powiedzieć w porównaniu do ,,Pitbulla Nowe porządki" ten wypada dramatycznie słabo w zasadzie nic się w tym filmie nie klei fabuła też chwilami z d.py do tego podobno na faktach śmiechu warte co tu jest niby na faktach bardziej słaba komedia niż porządny sensacyjniak owszem parę razy można się zaśmiać ale chyba nie o to chodziło tym bardziej że jest to bardziej śmiech przez łzy jak można było tak położyć ten film co do gry aktorskiej też nie najwyższych lotów może z paroma wyjątkami Piotra Stramowskiego który tak świetnie wypadł w poprzedniej części nawet nie oceniam bo jego rola tutaj była w zasadzie znikoma równie dobrze mogło by go w ogóle nie być na plus Sebastian Fabijański już w Belfrze pokazał się z dobrej strony tutaj tylko potwierdził że ma potencjał chodź jakoś wybitnie też na pewno nie zagrał z kobiet jedynie Ostaszewska i Kulig na w miarę przyzwoitym poziomie reszta słabo i bez wyrazu.....
Podsumowując spodziewałem się po najnowszym Pitbullu zdecydowanie więcej niestety spory zawód bo film jest wyraźnie dużo słabszy od poprzedniej części............