Z tego co pamietam w serialu też zdarzało im się nazywać go Quantico. Na Nielata jest już za stary. ;)
Właśnie oglądam 8 odcinek, na początku Gebels go przedstawia - "To jest Nielat... Quantico" ;)
Ale nie mam pojęcia od czego się to wzięło
Bo Nielat miał ambicję, by dostać się tam na staż. Nie pamiętacie słowa Gebelsa do niego, kiedy ten pobił Kurczaka(chyba taka ksywa)?: - Chciałeś jechać do Quatnico, a skończysz jak Metyl w gównie!
https://vod.tvp.pl/video/pitbull,odc8,29658
05:33 - faktycznie, Gebels tak go przedstawia
Przy dodawaniu obsady właściwie to się wahałem pomiędzy Nielat/Quantico ale po chwili zastanowienia wybrałem tą drugą "ksywę". ;)
on chyba gra młodszego przynajmniej tak mi się wydaje bo jak zaczynał się Pitbull to miał 30 lat,a postać pewnie góra 25,30-letnia postać to już by takim młodzik nie był.Ale i tak obecnie jego postać ma za dużo wiosen na karku żeby wiarygodnie brzmiało "Nielat",pewnie podobnie byłoby gdyby była kolejna seria Fali Zbrodni i postać Wieczorkowskiego nie miałaby już ksywki "Młody"
no to napisałem góra 25 lat więc dużo się nie pomyliłem.choć nie wiem ale lat wydarzenia w "Ostatnim Psie"będą po wydarzeniach w "Pitbullu" się odbywały.Jakbyś założyć że minęło jak w Realu 13 lat to jego bohater miałby 38 więc trudno byłoby mówić do niego Nielat.
Młody i Fala zbrodni. Aż mi sie lezka w oku zakrecila na mysl o tym serialu. Jak pomysle ze go anulowali po tylu sezonach. Ech :(
przede wszystkim absurdalne było że właściwie bez zakończenia,też żałuje tym bardziej że przez spory czas myślałem że jednak będą nowe odcinki.
Bo to nie miało być zakończenie. Z tego co czytałem scenariusze do kolejnych odcinków były już napisane tylko o jakąś zaległą kasę poszło. Był chyba też pomysł żeby zrobić film, który dokończyłby wątki z serialu, ale niestety nie wyszło. Szkoda, niestety. Tym bardziej że w Fali zbrodni chyba po raz pierwszy widziałem młodego wtedy Dorocińskiego. Cieszę się też że Dorociński wraca do Pitbulla bo te nowe części chociaż ciekawe to jednak pozostawiają lekki niedosyt. Ciekawe jestem czy Despero podzieli los pierwowzoru?
tak seriale albo mają jasne zakończenie,albo otwarte gdzie każdy może sobie dopowiedzieć a tutaj skończyło się jakby miały być kolejne odcinki,była jakaś petycja ale nic nie dała.Co ciekawe rolę pierwowzoru ponoć nie pełni sam Despero ale również wracający Metyl,jak będzie zobaczymy.
Cóż postać Metyla jakkolwiek lubię tak jego śmierć nie byłaby dla mnie tragedią. Wtedy wilk byłby syty (byłoby nawiązanie do Opali) i owca cała (Despero wiecznie żywy). A na koniec niech zrobią crossovera i ekipa Despera zmierzy się z ekipą Majamiego.
no w sumie z Metylem i tak muszą trochę kombinować niby miał trafić do więzienia,skoro dalej będzie w policji to się "wylizał"ale z Gebelsem raczej powinien mieć nie po drodze,w końcu trudno "trzymać sztamę"z facetem który próbował wpakować do więzienia a i Gebelsowi pewnie humor nie dopisuje skoro nie udało mu się wsadzić Metyla.
no tak wyszły dwie ekipy pierwsza Despero,Metyl,Nielat druga Gebels,Majami,Barszczu oraz można powiedzieć że Igor.
Życie to życie, a film to film. To, że bohaterowie serialu byli wzorowani na wydarzeniach prawdziwych osób nie oznacza, że w filmie będzie przedstawione wszystko kropka w kropkę. Ponoć ma to być ostatni film z serii Pitbull, ale jestem ciekaw jak zareagują twórcy i producent jeśli ta część przyniesie duże zyski. Rzeczywiście odpuszczą temat czy jeszcze coś nakręcą?
Jakiś serial mógłby być ciekawy, ale raczej nie ma na to szans. Fajnie, by było jakby coś zrobili, bo są straszne luki między serialem, a dwoma ostatnimi filmami. Nowe Porządki korzystają z bohaterów serialu (Gebels - większa rola, Barszczyk - ledwo 4 czy 5 krótkich scen oraz Igor w jednej scenie), ale brakuje wyjaśnienia co się działo po serialu oraz co najważniejsze brak interakcji między tymi postaciami. Ani jednej sceny wspólnej, a szkoda.
Serialu odnoszącego się do tej przerwy między starym serialem, a filmami bym się nie spodziewał, bo aktorzy mają już swoje lata i trudno byłoby przedstawić tę lukę z uwagi na wiek i wygląd aktorów. Ale serial umiejscowiony w dzisiejszych realiach byłby jak najbardziej możliwy, bo można, by napisać całkiem nową historię.
Na fotosach z "Ostatniego Psa" widać, że Despero raz ma wąsy, innym razem całkiem inny zarost, więc pewnie będą jakieś retrospekcje z jego życia i może tak samo będzie z Nielatem i Metylem. Z tym drugim musi tak być, bo przecież trzeba widzom w jakiś sposób wyjaśnić czemu nadal jest w policji.
Szkoda, że nie będzie Gebelsa, ale nie jest źle, bo będzie cała reszta.
no na plakacie i w obsadzie jest Kula czyli "Barszczu",poza tym przyjaciółka zmarłego Benia więc całkiem sporo będzie z kultowej "jedynki".
W serialu w drugim sezonie Gebels go przedstawia tą ksywą jak do zespołu dołączyła Władek
tak jak ktos juz napisal: w Quantico znajduje sie akademia FBI.
za dzieciora mi to utknelo w glowie, jak sie X-Files ogladalo ;)
Nie wiem czy ktoś oglądał trzeci sezon serialu, ale tam właśnie jest mowa, że Nielat jest w Quantico. Zastąpił go "Szybka Łapka", grany przez Michała Żurawskiego.
A co do "Fali zbrodni", to przypatrzmy się na zimno - im było dalej, tym gorzej. Kiedy zniknęła Silene, a grająca ją Natasza Urbańska zaczęła się angażować z mężem w projekty muzyczno-taneczne, to już było jasne, że Młody Silene nie odnajdzie, bo Urbańska raczej nie wróci do serialu. A ucięło się bez zakończenia, bo ktoś zapewne powiedział "dość".
Nielat to jest ksywa odnosząca się do jego młodzieńczych lat kiedy ćpał itd. Teraz jest pewnie kozakiem ma życiu totalnie inny etap a co za tym idzie nową inną ksywę co w tym niezrozumiałego ?