PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795063}
6,5 87 690
ocen
6,5 10 1 87690
5,2 24
oceny krytyków
Pitbull. Ostatni pies
powrót do forum filmu Pitbull. Ostatni pies

Pitbull - Uniwersum

ocenił(a) film na 7

W mojej głowie wygląda to tak
1. Mamy serial ) lub jego skrót 1wszy film )
2. Ostatni Pies jest bezpośrednią kontynuacją ale po latach

Zaś nowe Porządki i Niebezpieczne Kobiety są Spin-Offami z zupełnie nowymi bohaterami gdzie łącznikiem tak naprawde jest jedynie Gebels. Są to dobre filmy ale trzeba założyć że dzieją się obok głównej osi fabularnej.. Kto sądzi podobnie ??

mordarg

Czy uniwersum? Ja bym tego tak nie nazwał. Dla mnie absolutnie nie. Vega nie potrafi pisać nic, a tym bardziej kontynuacji, by to tak określać. Serial to zamknięta opowieść. Vega zrobił dwa sezony, trzeci był słaby. Potem Vedze wiodło się różnie, więc postanowił wrócić do tytułu, który dał mu rozpoznawalność. W "NP" Gebels niby jedna z czołowych postaci, Barszczyk pinć scen po kilka sekund no i Igor w jednej minutowej scenie. Bohaterowie ci sami, ale zostali zepchnięci na dalszy plan, zero wyjaśnienia, co dzieje się z resztą. Skok na kasę. Znajomy tytuł, ale tylko tyle. Już nawet nie będę wchodził w temat, że Gebels miał zjazd do bazy po schwytaniu Artaka. A tu kolejna część i zero wyjaśnienia, a miał przechodzić na emeryturę.

"NK" tylko to pogłębiły. Kilka tematów z "NP" nie zostało zamknięte, nie mówiąc już o starych. Pitbull w tytule jest, ale bardziej to takie wariacje, bo w spin-ofach są przynajmniej jakieś odwołania do wcześniejszych części i postaci, a tu tego nie było. A tutaj, poza tytułem nie ma nic. Niby dalej był Gebels, ale fabularnie to leżało kompletnie, a Grabowski ostatnio bierze wszystko, więc się nie dziwię. Wziął zarobił i był lojalny.

Ostatni Pies to też żadna część uniwersum, ale inna półka w porównaniu do "NP" czy "NK". Producent wymagał powiązania z wszystkimi częściami, więc Pasikowski zrobił swoje. Dużo było powrotu do korzeni i fabularnie i ze względu na bohaterów, ale też napisał to w tonie kolejnych części. W dwóch momentach robiąc srogą bekę z poprzedników :D Kto wie ten wie :D Stare postacie są, powrót do starych akcji jest, nawiązania są, jest dobrze, nie idealnie, ale czy można mówić o uniwersum? Jak dla mnie nie. Vega miał w dupie swoją serię, po latach robił to na odwal się, a Pasikowski miał za zadanie posprzątać z czego się wywiązał.

ocenił(a) film na 7
PanKracjusz

Skoro nie uniwersum to powiedz mi w jaki sposób się te filmy wzajemnie wykluczają ?? Rozgrywają się w jednym świecie , w jednym uniwersum i jakby to ślamazarnie nie było zrobione to jest - fakt. Oczywiście że Pitbull jest mieszaniną wizji i kontrolę nad statkiem sprawowały różne osoby ale bardzo rzadko jest tak żeby twórca se markę wymyślił i kształtował ją od początku do końca. Nawet Lucas w pewnym momencie przekazał kontrolę nad swoim dzieckiem komu innemu,

mordarg

Jak dla mnie jest zbyt eklektycznie. Zwłaszcza jeśli chodzi o "NP" i "NK". Brak nawiązań do serialu pozostawia spory niesmak, zwłaszcza, że w obsadzie znalazły się stare postacie. Twórca ten sam, tytuł ten sam, jest Gebels, Barszczyk i Igor, ale nawet nie mają żadnej wspólnej sceny, nie mówiąc już o braku wyjaśnienia starych tematów. Rozumiem twoje podejście i punkt widzenia. Pozdrawiam :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones