PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=924}
7,3 91 tys. ocen
7,3 10 1 90712
6,2 23 krytyków
Pitch Black
powrót do forum filmu Pitch Black

Skoro gdy jedne słońca chylą się ku zajściu a niebieskie słońce (pewnie Błękitny Olbrzym) wschodzi to oznacza, że słońca są w różnych miejscach względem planety. Dlatego niemożliwe jest aby na całej planecie panowałaby noc bo ta druga planeta z pierścieniami nie zdołałaby wszystkich zakryć. Do tego jeszcze większą głupotą było to że planeta z pierścieniami (pewnie gazowy olbrzym, on ma tylko taką grawitacje która zdolna by była utrzymywać pierścienie odłamków skalnych i lodu) która zaćmiła w jakiś magiczny sposób 3 słońca krążyła tak samo jak planeta na której dzieje się akcja. Przecież wiadomo że planeta na której działa sie akcja powinna krążyć wokół tego olbrzyma. To wbrew prawom fizyki by 2 planety blisko siebie były statyczne. Do tego 3 gwiazdy musiały też krążyć wokół siebie bo były bardzo blisko względem siebie i musiały być powiązane grawitacyjnie co dodatkowo komplikuje założenie , że na 22 lata zapada całkowita noc . Szkoda , że nie zatrudnili do scenariusza astronoma który by opracował realistyczny model układu.

ocenił(a) film na 5
Rockman92

Przy takiej bliskości 3 gwiazd i do tego gazowego olbrzyma, planeta musiałaby przede wszystkim podlegać kolosalnym siłom pływowym, które zamieniłyby ją w kulę rozpalonej magmy. Ale zgadzam się z opinią, że można pominąć takie drobiazgi, bo to nie film SF tylko akcji.

ocenił(a) film na 7
Quohog

do tego możliwe , że planeta rozciągała by się i byłaby strasznie niestabilna. Księżyce Jowisza właśnie się tak rozciągają:).

ocenił(a) film na 10
Rockman92

To jest tylko film science-fiction czyli (fantastyka naukowa). Oczywiście że tych nieścisłości jest w filmie więcej jak na przykład:
1. podróże nadświetlne- niemożliwe według Reguły Względności Alberta Einsteina
2. podróże poniżej prędkości światła też nie są proste bo już przeciążenie 20 G powoduje że człowiek zmienia się w przecier pomidorowy.
3. Wypadałoby stworzyć Mosty Eisteina-Rosena czyli tak zwane tunele czasoprzestrzenne. Nie widziałem niczego takiego. Ale i one wymagają energii opartej na mocy obliczeniowej czarnej dziury.
4. To że statek w skutek awarii wylądował przypadkiem na planecie gdzie jest powietrze i jest woda i zdolnej do utrzymania życia to też mało prawdopodobne.

Nie bagatelizowałbym tego typu wpadek. Od początku uważałem to kino za kino czysto rozrywkowe. To że, Kroniki Riddicka poszły w kierunku baśni osadzonej w kosmosie jak Diuna czy Gwiezdne wojny uważam za wielki plus.


PS. Podobał mi się twój temat który założyłeś. Lubię to. Szkoda że nie ma takiej opcji.

ocenił(a) film na 7
Raze

dzięki, widzę że znasz się na fizyce, astronomii:) A z gatunku sci-fi lubię serie Mass Effect (grę) . Tam choć w dużej części to czysta fantastyka, twórcy próbują tłumaczyć jednak wszystkie nowoczesne technologie co działa fajnie na wyobraźnie.

Rockman92

Kolejny znawca, który chce zabłysnąć swoją "wiedzą" nie na tym forum co trzeba. To jest film sf., kino, rozrywka i nikogo nie interesuje, czy według Ciebie coś ma tutaj rację bytu, czy nie. Chcesz się pożalić, pochwalić, albo wypłakać w tym temacie, to spadaj na jakąś stronę związaną z astronomią, a nie smęć tutaj człowieku, bo takie zażalenia jak Twoje, na forum filmu sf nie mają racji bytu. Taki temat jak Twój, nie ma prawa tutaj istnieć. Rozumiesz aluzję, czy Ci rozrysować?

ocenił(a) film na 7
GABRIEL_san

Tacy jak ty pewnie z przyjemnością też oglądali "Armageddon" w którym ilość nonsensów jest taka że trzeba być debilem żeby to komuś nie przeszkadzało...Twój denny post w moim temacie nie ma racji bytu, rozumiesz czy Ci rozrysować? Nawet w sci-fi są pewne granice logiki. W tym filmie akurat tak to nie razi w oczy, po prostu to zauważyłem, że można to było lepiej opracować.

Rockman92

Znowu sie wtrace i przyznam ci racje, ze ten gatunek ma granice. Tyle ze to nie jest taka granica jak ty sadzisz a manowce jest nia tylko ludzka wyobraznia ale o tym pisali wczesnej. Widze, ze dalej kurczowo trzymasz sie swojego, a skoro bazujesz caly czas na teoriach naukowych to zapewniam cie, ze ludzie ktorzy tworzyli wspolczesna wiedze napewno mieli bardzo rozwinieta wyobraznie. Powiedzmy- traktojac sprawe jak ty tzn. logika, zasady, teorie i nie starajac sie odbiegac od jakich kolwiek norm, mozna smialo stwierdzic, ze twoja jedyna wiedza nawet w obecnych czasach byla by jak napier.... kamien o kamen zeby rozpalic ogien. Jak pisalem wczesnej to co pcha ten swat do przodu to ludzie z wyobraznia i ne zawsze trzymajacy sie jakis norm, notabene czesto sie zmieniajacych. Mam jeszcze pytanko czy mozesz napisac obszerniej o co ci chodzi z Armagedonem, chcialbym jakos konkretnej odnies sie do tego argumentu skoro dosc czesto go wytaczasz, a szczerze mowiac nie bardzo wiem jak mam to zrobic(ogladalem wieki temu ale cos moze jeszcze pamietam).

ocenił(a) film na 7
kubekjacobo

Bo Armageddon był tak debilny i nierealistyczny, że tylko uśmiech politowania przebiegał po twarzy. Żeby nie być gołosłownym:

http://www.rp.pl/artykul/590726.html?print=tak

Rockman92

Ok tyle, ze ne chodzilo mi o jakis ranking NASA tylko twoja opnie moze byc wypunktowane. Znaczy sie przedstawenie najwiekszych grzechow tej produkcji.

ocenił(a) film na 7
kubekjacobo

wiesz, może kiedyś się za to wezmę i napiszę w punktach ale odsyłam również tu:

http://www.gagi.pl/gagi.php?film=59

Rockman92

Znowu nie to. W linku opisane sa bledy w sztuce filmowej co znajdziesz w kazdym filme. Tak na marginesie chcialbym zobaczyc produkcje w ktorej nikt sie nie dopatrzyl znikajacych przedmotow, odbicia kamerzysty w lustrze itp.

kubekjacobo

Jedynie chcialem dopisac, ze skoro NASA czepia sie takich rzeczy to ostatnio tez sie niepopisali. Skoro tak skrupulatnie monitoroja obiekty w naszym otoczeniu to jakims trafem przegapili jeden( planetoida calkiem pokaznych rozmiarow), ktory to przelecial kolo ziemi stosunkowo blisko( jak dobrze pamietam w odleglosci mniejszej niz orbita ksiezyca).

ocenił(a) film na 7
kubekjacobo

widocznie teleskopy nie były zwrócone w tę stronę, nie da się wszystkiego zauważyć, wszechświat jest ogromny.

użytkownik usunięty
Rockman92

Przeczytałam całą dyskusję, i podsumowując - film ( s-f, dramat, komedia czy cokolwiek innego ) ma być ROZRYWKĄ. Każdy i w każdym filmie znajdzie wpadki lub niedociągnięcia, jeżeli patrzy pod kątem swoich szczególnych zainteresowań lub tematów, o których ma pojęcie szersze od przeciętnego. Ale, a litość wszystkich bogów! - to ma być zabawa! Wtop tematycznych należy szukać w produkcjach historycznych lub naukowych, nie innych :)
Nawiązując natomiast to tych 22 dwóch lat - nie jestem pewna, bo film oglądałam już dawno temu, ale chyba jednak ta noc ma tyle trwać, bo coś mi świta, że ktoś z ocalałych po usłyszeniu informacji, iż paskudztwa boją się światła, powiedział, że wystarczy przeżyć noc. Wtedy chyba padł tekst, że owszem, ale trwa ona 22 lata, co mnie osobiście rozśmieszyło. Ale dobra z angielskiego nie jestem, tłumaczę często intuicyjnie, mogłam coś namieszać...
Osobiście uważam, że film jest niezły, widziałam wiele gorszych, a ten da się oglądać. No i jemu zawdzięczam jedną z moich filmowych zasad, jakich należy się trzymać - w nieznanych miejscach/planetach nie wtykaj głowy w dziury, których sam przed chwilą nie stworzyłeś :)

Rockman92

Zaraz, zaraz, czy aby na pewno? Oczywiście na CAŁEJ planecie nie ma prawa nastąpić noc, ale nawet przy 1 gwieździe, noc masz na połowie planety. Spokojnie jestem w stanie wyobrazić sobie dwie gwiazdy krążące wokół siebie, a jednocześnie wokół nich krążącego tego giganta z pierścieniami, oraz - też krążącą wokół - jeszcze jedną gwiazdkę.

Masz mnóstwo znanych potrójnych układów gwiezdnych

http://en.wikipedia.org/wiki/Star_system#Triple

Teraz wystarczy, że nasza planeta obraca się tyłem do podwójnej gwiazdy (głównego źródła światła), co powodowałoby klasyczną noc jak na Ziemi, a gazowy olbrzym - zasłania trzecią.

Albo jeszcze inaczej, wokół dwóch dużych gwiazd krąży trzecia, a wokół niej - nasz gazowy olbrzym, wokół którego z kolei krąży planeta z bohaterami. Chociaż w tym wypadku noc następowałaby bardzo często. W ogóle w każdym niemal wypadku noc występowałaby bardzo często, chyba że jakoś ruch planety byłby synchroniczny z którymś ze słońc. Oczywiście noc na tym malutkim fragmencie planety, gdzie byli nasi bohaterowie.

Odrębną sprawą są w tym momencie "szczegóły" takie, jak grawitacja która nieźle zaorałaby planetę (pływy...) czy kwestia prostej równowagi energii dostarczanej przez te trzy słońca.

Tutaj jest ciekawa dyskusja na ten temat:

http://cosmoquest.org/forum/showthread.php?2993-Pitch-Black-Astronomy

ocenił(a) film na 7
tomakin

Ciekawie pisze i fajny link. Dawno oglądałem ten film i już nie pamiętam dokładnie jak było ale oczywiście wiem że sa układy podwójne (nawet bardzo dużo) czy potrójne z planetami ale chodzi o to że coś mi nie pasowało jeśli chodzi o przedstawienie tego w filmie. Ogólnie z punktu widzenia planety słońca powinny wyglądać mniej więcej tak czyli blisko siebie:

http://4.bp.blogspot.com/-myq0UUDXkVQ/UcsVgZqmzTI/AAAAAAAAExE/MGwfldQRPcs/s1600/ q.jpg

W filmie pamiętam, że coś mi tam nie pasowało - chyba gwiazdy był za daleko od siebie i gazowy olbrzym nie miał prawa wszystkich gwiazd zasłonić na długi czas tak jak i dzień też nie mógł trwać tak długi czas - jak obejrzę jeszcze raz w przyszłości to się przyjrzę jeszcze raz temu wszystkiemu i opisze dokładniej o co mi chodziło.

Rockman92

W sumie to nie pamiętam jak w filmie wyglądało, na pewno byłby problem z tym, żeby dzień trwał tak długo (chyba, że z obrotem synchronicznym), może nawet byłoby to niemożliwe, a na pewno taki układ byłby bardzo niestabilny. Czepiam się głównie tego co było w pierwszym poście - niemożliwości zaistnienia nocy przy trzech słońcach, trochę zabawne że nikt tego nie zauważył przez tyle postów.

ocenił(a) film na 7
tomakin

Co do niemożliwość - wyobraź sobie, że zachodzą na zachodzie dwa słońca- zbliża się ku nocy lecz na wschodzie pojawia się trzecie słońce, jest ciągle dzień, gdy trzecie słońce po obrocie planety zacznie zachodzić to na wschodzie znowu pojawią się 2 pierwsze słońca - w takim wypadku noc nie nastąpi . Taki model mógłby teoretycznie sprawić że noc na planecie jest bardzo rzadka albo niemożliwa (zależy jak kręciłaby się planeta wokół tych słońc). Zależałoby też jak szybko rotowały by 3 słońca wokół siebie i jak często ustawiały by się na równej linii względem planety.

Rockman92

Yyy, nie, nie tak działają modele przestrzenne :D

ocenił(a) film na 7
tomakin

luz, w takim razie planeta PH1 nie istnieje? Tutaj dzień może trwać całe miesiące:

http://1.bp.blogspot.com/-LfPMaqE-Z8I/UH3lBDhi-KI/AAAAAAAAAgQ/q97mOKcgAO4/s1600/ PH1-Planet.jpg

Rockman92

Czy aby na pewno? To jest układ 2D, zaś model planetarny jest PRZESTRZENNY. Nawet gdyby faktycznie wszystko pozostawało tam w jednej płaszczyźnie, "wieczny dzień" trwałby tylko wtedy, gdy planeta znajdzie się pomiędzy trzema gwiazdami - czyli po lewej stronie elipsy w kilku tylko układach. W każdym innym przypadku na drugiej półkuli będzie noc. Popatrz na ten moment który uchwycono na schemacie - świecą trzy słońca, jasne, ale po drugiej stronie planety nie ma żadnego. Jest noc. Przy obrocie synchronicznym można uzyskać "wieczny dzień" nawet przy jednej jedynej gwieździe, ale to jest akurat wyjątek - który zresztą i tak dotyczyłby tylko jednej półkuli planety.

ocenił(a) film na 7
tomakin

no tak ale jest to jednak możliwe (dzień po 2 stronach planety) chociaż zapewne wyjątkowo rzadkie. Miałem jeszcze inny przykład zaprezentowany w filmie ale za chiny nie mogę go znaleść na YT. Ale ogólnie temat układów planetarnych to bardzo ciekawa i interesująca rzecz.

ocenił(a) film na 5
Rockman92

Nie wiem, czy twórcy mieli tak samo nikłą wiedzę w zakresie takich nauk, jak jak, ale jednego jestem pewna: w kinie wszystko ma rację bytu. Zwłaszcza w kinie ściśle gatunkowym, jak ten :)

ocenił(a) film na 7
SylviaBlack

Może i tak ale już takiego Armageddona to znieść nie mogę np. :)

ocenił(a) film na 5
Rockman92

Ja też nie.
Ze względu na śmieszność powagi scenariusza i patos realizacji wystawiłam mu jedynkę, ale oczywiście nie każdemu użytkownikowi to się spodobało... :)

ocenił(a) film na 7
SylviaBlack

bardzo mądrze, Armageddon zasługuje na niskie oceny, Dobrze to ujęłaś "śmieszność powagi scenariusza i patos realizacji " hehe . Ja dodam do tego masę błędów naukowych ale akurat nie każdego to musi razić.

ocenił(a) film na 9
Rockman92

Tak wogóle to żaden kosmos ani planety nie istnieją, tylko w w głowach grafików komputerowych.

ocenił(a) film na 7
Raven1988

a co istnieje jak spojrzymy w niebo?

ocenił(a) film na 9
Rockman92

Najpierw zadaj sobie pytanie, czy wiesz na jakim świecie żyjesz. Jaki według ciebie ma kształt. Czy wierzysz Biblii czy NASA itp. itd. To się nazywa zrobienie swojego reaserchu. To co dostajesz w filmach i grach s-f, to wszystko jak sama nazwa wskazuje, bajeczki i nic innego, co nie istnieje na prawdę. Jeszcze dodam że gwiazdy, to nie planety. Na niebie widzimy TYLKO gwiazdy i nic innego.

ocenił(a) film na 7
Raven1988

Ale ja przez teleskop oglądałem Jowisza! Na własne oczy! I Marsa, widziałem nawet jego czapy polarne! To są gwiazdy według Ciebie? ;)

Jaki ma kształt? Zbliżony do kuli, ale nieidealnej ze względu na obrót wokół własnej osi i siłę odśrodkową. i nie trzeba wierzyć Nasie. Wystarczy kilka eksperymentów które średnio-rozgarnięty homo sapiens powinien móc umieć wykonać.

A swojej wiedzy nie opieram na grach i filmach, często błędy tam pokazane mnie rażą.

Ale taka jest natura naszego wszechświata. Wszystko się porusza ze względu na energię. Jeśli coś sporego zaczyna również kręcić się wokół własnej osi to kiedyś zamieni się w obiekt przypominający kule. Dlatego tak dużo kul jest we wszechświecie, gwiazdy, planety, księżyce, większe planetoidy itd. Proste. I co Ty na to?

ocenił(a) film na 9
Rockman92

Bez obrazy, ale sam jesteś czapa. Mars, Jowisz, Saturn itd, to też gwiazdy. Kończymy ten temat, bo to nie jest odpowiedni portal na takie tematy :) Jesteś zaprogramowany jak większość ludzi przez Matrixa, od najmłodszych lat :) Żyj dalej w kłamstwie i wmawiaj tak sobie :) Bez odbioru.

ocenił(a) film na 7
Raven1988

haahahahah to gwiazdy xD Jakoś mnie nie oślepiły jak patrzyłem sobie w nie teleskopem xD widziałem nawet idealne okrągłe kontury.. hmmm, mój teleskop też zaprogramowano?

I co powiesz jeszcze? Że ziemia jest płaska?

xD xD xD

ocenił(a) film na 9
Rockman92

Że jesteś tylko zbiorem molekuł :)

ocenił(a) film na 7
Raven1988

Jesteś świrem :)

Rozumiem, są teorie spiskowe, wiele z nich okazują się prawdziwe. światem rządzą kliki to jasne. Ale to co mówisz to jakieś idiotyzmy. Wszystkie kraje i wszyscy naukowcy na świecie od setek lat umówili się, żeby bajerować ludzi, aha... Galileusz też? XD

ocenił(a) film na 9
Rockman92

Jesteś świrem, tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy :) tak jak większość ludzi.

ocenił(a) film na 7
Raven1988

ponawiam pytanie bo chyba brak ci kontrarguemtnów

Uważasz, że wszystkie kraje i wszyscy naukowcy z tych krajów na całym świecie od setek lat umówili się, żeby bajerować ludzi? Nawet Galileusz ze swoją lunetą 500 lat temu już był w tym spisku?