film mnie poruszył, ale nie aż na tyle, by go wysoko oceniać. Jest rzeczywisty, ale zarazem zbyt przyziemny i podejrzewam, zę w dzisiejszych cynicznych czasach mało kto odbierze go w sposób właściwy. Wzruszający i momentami wkurzający. Wkurzając, że to wszystko dookoła nas jest tak podobne i niezmienne, czasmi nas dotykaające, czasami widoczny tylko z boku - bez wiekszego zaangażowania.