Nie dałam rady do końca obejrzeć. Nie cierpię kobity Ewy Wencel i przez nią dałam sobie spokój.
Do kogo masz pretensje? Do niej? Gdyby miałaby inny wybór to by z niego skorzystała. Zresztą nie zawsze gra wredne babska.
Polska to nie USA, gdzie 30 mln $ za rolę jest tam rzeczą normalną to musi brać wszystkie propozycje jakie dostaje. To wina scenarzystów :) Mało filmów z tą panią widziałeś jeśli sądzisz, że gra wredne babska ojj mało, ale to nic masz czas by to nadrobić.
Dla mnie zagrała świetną rolę , kompletnie nie podobna postać chociażby do tej co grała w `M jak Miłość` ; )) Jak dla mnie Wencel świetnie zagrała, jej postać z całego serca znienawidziłam :D W życiu bym takiej teściowej nie chciała i stwierdzam , że tytułowa Beata naprawdę nie miała żadnej alternatywy.
Jestem kobietą - to po pierwsze, po drugie - po co mi w ogóle odpowiadasz? Daruj sobie wycieczki osobiste. Wyraziłam swoje zdanie i tyle.
PS: Czytałam trochę tego, co piszesz na forum i wyraźnie mylisz film z serialem.
Ja wyraziłem swoje zdanie, które jest prawidłowe. Mało FILMÓW z nią widziałaś, że piszesz takie brednie i nie myślę tu o serialu nie wiem skąd takie przypuszczenie. Pierwsza zaczęłaś dyskusję o serialach: "W czasach, kiedy jeszcze oglądałam M jak wiadomo, co, to ona też nie była kryształową postacią.".
"po co mi w ogóle odpowiadasz?"
Te same pytanie mogę Tobie zadać.
"Jestem kobietą".
Twój nick o tym nie mówi, aczkolwiek czytając ten temat można się domyśleć, ale kiedy wątek trwa już xx dni człowiek ma prawo zapomnieć.
Nie odpisuj i cześć.
KK7 jezeli wychodzisz z zalozenia ze nie trawisz ewy wencel jako aktorki to po cholere siegasz po film w ktorym ona gra..a wystawianie opinii aktorce po tym w jaką postac sie wcielila/ negatywna lub pozytywna/ a nie jak ja zagrala swiadczy o twoim braku elementarnej wiedzy na tematy filmowe
Ewa Wencel zagrala trudna role i swietnie ja zagrala...nie kazdy by tak potrafil...a film jest rowniez przedni jak na ten rodzaj gatunku filmowego. Krzysiek i joanna Krauze popelnili:) świetny scenariusz ktory świetnie przenieśli na plan filmowy.. a na wyróżnienie zasługuje również gra Jowity Budnik dawno nie ogladanej na ekranie
"to po cholere siegasz po film w ktorym ona gra" - nie wiem, jak zagrała w filmie, który chcę obejrzeć, więc po niego sięgam
nie trafia do mnie twoja odp po tym jak piszesz na samym poczatku "Nie cierpię kobity Ewy Wencel i przez nią dałam sobie spokój"
jak nie cierpisz Ewy Wencel jako aktorki to nie sięgaj po jakikolwiek film w którym gra...
zamiast sie tłumaczyć..pokrętnie