Film pokazuję prawdziwy obraz nie jednego Polaka i nie tylko Polaka, jeśli czytam jakieś komentarze że film był nudny, albo że w tym filmie nie ma prawdy, to pytam w czym rzesz jest prawda, jak nie w prawdziwej patologii? Ten film przedstawił mi dziesiątki takich rodzin , które żyją,żyły podobnie. Kiedy z braku sił, wiary i możliwości, ludzie popadają ze skrajności w skrajnośc, kiedy jeśli już jest źle, i nie widać pozytywów, a w grę wchodzą pieniądze, długi, problemy z tym związane, człowiek jest w stanie popełnić największe głupstwo jakie nam się nie śni często. Ktoś tutaj napisał że fabuła, i gra aktorska była beznadziejna, otóż co do fabuły to bez komentarza, oczywistą sprawą jest że była, a gra aktorska, tak prawdziwa i przekonująca że jakieś tam plastikowe granie, Karolaka, Małaszyńskiego czy innego pin ponga, nie ma sie nijak do tej gry aktorskiej.
Arcydzieło, wzrusza, złości, wywołuje wiele emocji, jeśli ktoś tego nie czuję, to już kwestia, przeżyć, wrażliwości i doświadczeń człowieka. Jeden to czuje, a drugi jak to się mówi, w dupie był i gówno widział.
Pozdr.