Myślę, że największym dramatem jest to w jaki sposób przeciętny człowiek zachowuje się w sytuacjach ekstremalnych, w chwilach kiedy jest mu ciężko, czasem kiedy cierpienie go przytłacza, a problemy zalewają. To jest prawdziwy dramat, bo z tego rodzą sie takie tragedie i tak wypaczone społeczeństwo. Sam film bardzo dobry, jak na Krauzego przystało.