ida dwa pingwiny przez pustynie... jeden mowi do drugiego:
- ty... ale tutaj kiedys musialo byc ślisko!
nie skumalem i przez pol projekcji zastanawialem sie, o co chodzi;)
ale film bardzo mi sie podobal, chociaz nie wstrzasnal mna az tak bardzo, jak moimi wspoltowarzyszami;)
na szczescie tez sie kapnalem... i w scenie (kiedy w zimie wsiadaja do samochodu) wydal sie nawet calkiem zabawny;D no ale na szczescie w kinie prawie nikt sie nie zasmial, wiec nie wyszedlem na idiote;D