PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=245950}
7,6 85 tys. ocen
7,6 10 1 85224
7,6 49 krytyków
Plac Zbawiciela
powrót do forum filmu Plac Zbawiciela

1. kto robi dwójkę dzieci mieszkając o teściowej kątem??
2. kto kupuje mieszkanie u developera, który nie ma ubezpieczonych inwestycji?
i co to ma w ogóle być? obraz jakiejś patologii całkowicie bezsensu. nierealnej.
Krauzowie oprawili kilka patologicznych sytuacji w całości i nazwali to dramatem. żeby dodać dramatyzmu wszystko rozpoczyna się oczywiście całkiem dobrze. a im dalej brniemy w film, tym coraz więcej nowych brudów i płaczów. dla mnie to bardziej tragedia niż dramat...

mimo wszystko film wzbudza emocje i tu wielkie brawa dla aktorów...w szczególności dla Ewy Wencel...mistrzostwo.

5/10

użytkownik usunięty
trzecie_biada

Chyba nie dokładnie śledziłeś przebieg akcji, bo już na samym początku filmu jest powiedziane, że wynajmowali mieszkanie i właściciel im wymówił z dnia na dzień. Dlatego przyjęła ich do siebie matka Bartka, tym bardziej, że spodziewali się otrzymać swoje mieszkanie za trzy miesiące, a trzy miesiące to jak wiesz i na szpilce można przesiedzieć.
Co do drugiej kwestii to, ja nie wiem od jak dawna developer ma obowiązek ubezpieczać inwestycję ale pamiętam, że niejaki Lech Grobelny w 1990 roku zrobił ludziom jeszcze lepszy numer.
Jak dla mnie, nie ma w tym filmie nic nierealnego.

trzecie_biada

czy ja wiem czy nierealny?
popatrz na rodziny wielodzietne, wiele jest biednych, ledwo wiążą koniec z końcem a mimo to mają pełno dzieci...
więc ten argument że film nierealny jakoś do mnie nie przemawia...

Wielu ludzi żyje właśnie w takim kontraście. No i popatrz, że oni namiętnie stołują się w jakichś restauracjach, a to na obiad a to na kawkę. Kasy na tornistry nie mają, ale na obiad w restauracji tak. I obawiam się, że wiele osób ma własnie taką mentalność... "Skoro się z długów nie wygrzebię to przynajmniej będę żył na poziomie."

ocenił(a) film na 6
trzecie_biada

#czarownica z ksiezyca: być może faktycznie uszło to mojej uwadze - zmienia to trochę sprawę. ale nie zmienia istoty mojej oceny. czyli tego że w jednym obrazie nagromadzono stertę tragicznych kolei życia, natłok tragizmu. jestem przeciwnikiem takiego dramatu...wydaje mi się to strasznie groteskowe.
napakować ile się da ludzkiego nieszczęścia w jeden obraz - to mam być sposób na dobre kino ?


co do deweloperów - nie mają oni obowiązku nic ubezpieczać. równie dobrze ja mogę ci sprzedać parę metrów kwadratowych na przysłowiową gębę. ale należy szukać deweloperów: znanych i prężnie działających lub/i posiadających ubezpieczenie, współpracujących z bankami , oferującymi rachunki powiernicze albo dogodne finansowanie inwestycji np. przy w kładzie tylko 10% kosztów uiszczanych przez nabywcę. tak kupują mieszkania rozsądni.

ocenił(a) film na 7
trzecie_biada

nie nazwałabym tego natłokiem tragizu. raczej pokazaniem jak kilka nieprzemyslanych/niedojrzałych/głupich decyzji może doprowadzić do tragedii.
[spoilery]
inaczej odbieram ten film zupełnie, ale rozumiem co cię może drażnić, bo faktycznie, w pewnym momencie życie bohaterów zaczęło być tak upiorne, że aż przesadzone w swej straszności. ale po głębszym zastanowieniu: czy ciężka depresja po odejściu męża/żony jest tak bardzo nierealna? czy ucieczka od problemów jest naprawdę rzadkością? co mi się podoba w tym filmie to że zachowanie każdego z bohaterów mozna zrozumieć, mimo że wszyscy postępują źle.

ocenił(a) film na 10
trzecie_biada

Może tylko ja tak mam ale film wydawał mi się AŻ ZA BARDZO realny... świetny scenariusz, szczególnie dialogi... normalnie jakbym słyszał znajomych...

trzecie_biada

PUDŁO ! ! !
TO NIE OBRAZ PATOLOGII CAŁKIEM BEZ SENSU I NIEREALNEJ.

POLECAM ZAJRZEĆ tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plac_Zbawiciela_(film)

PLAC ZBAWICIELA (PODOBNIE JAK WCZEŚNIEJ "DŁUG") OPARTE SĄ NA AUTENTYCZNYCH WYDARZENIACH...ZRESZTĄ PEWNIE TO WIESZ (CHOĆ MOŻE NIE??)

JEŚLI CHODZI O MOJĄ OPINIĘ TO FILM RZECZYWIŚCIE POWALA!!!
CZŁOWIEKOWI SIĘ WYDAJE ŻE COŚ TAKIEGO JEST NIEMOŻLIWE... WSPÓŁCZUJE KOBIECIE KTÓRĄ TO DOTKNĘŁO.
AKTORSTWO ŚWIETNE ! ! !

TU SIĘ MUSZĘ ZGODZIĆ ŻE p. WENCEL POKAZAŁA KLASĘ

trzecie_biada

bo ja wiem, czy to takie nierealne? właśnie dla mnie to bardzo życiowy film. nierealne to są filmy, w których co druga osoba cierpi na amnezję, ludzie biorą 5 razy ślub kościelny, mimo że się rozwodzili albo wszyscy są młodzi, piękni, bogaci i szczęśliwi [ach ten cudowny gatunek jakim jest 'polska komedia romantyczna']. "Plac Zbawiciela" pokazuje realistyczne ludzkie problemy, ile się słyszy o takich, a nawet większych tragediach w telewizji, wydaje mi się ze scenariusz nie jest ani trochę wydumany. film jest świetny, krauze i jego żona genialnie zagrali na uczuciach widzów [ja na przykład po seansie byłam wstrząśnięta], udało się to osiągnąć dzięki dobremu scenariuszowi i naprawdę godnej podziwu grze aktorskiej, szczególnie pań Wencel i Budnik.współczesne polskie kino nie jest tak złe, jak niektórzy próbują nam wmówić. a modzie na narzekanie na rodzime produkcje naprawdę nie ma co ulegać. taki "plac zbawiciela" jest na to najlepszym dowodem.