Odnoszę wrażenie,że niektórzy już na samo nazwisko Vega dostają ku...cy i muszą z automatu wylać na jego filmy pomyje.Ja nigdy nie byłem wielkim fanem jego twórczości,ale ten film jest jednym z jego najlepszych - kawałek porządnej rozrywki dla mas w dobrym tego słowa znaczeniu.Gdyby ten film nakręcił ktoś ze znanym...
Koniec świata (w Breslau). Patryk Vega w końcu spłodził film, który sprawia wrażenie filmu, a nie przyciętego serialu. No prawie żałuję, że polscy widzowie nie zobaczą tego u siebie w kraju na dużym ekranie. Prawie. Tak ociupinkę.
„Plagi Breslau” to najlepszy film Vegi od lat. Scenariusz w końcu nie stanowi kolekcji...
miałem zamiar coś napisać o słąbym dzwięku, grze pani kożuchowskiej,ale po scenie, kiedy pani małgosia rzuca piłkę w głowę niewinnej dziewczynki, po prostu mi chęci odeszły.
Cały film mruczy tylko ledwo coś można zrozumieć, scena na moście most ma 30m a koń biegnie jakby na jeden kilometr biegł
Większość dała negatywną ocene bo jest to film Vegi, a film w cale nie jest taki zły zwłaszcza jka na polskie warunki. Tyle gadacie na tego rezysera ale faktem jest, że jego filmy są najbardziej oglądane w Polsce. Pod względem realizacji film jest na europejskim poziomie w końcu. Tak czy inaczej filmy Vegi są dobre,...
więcejŚmiesznie gimnastykujących się statystów, pomyślałem że jeszcze przełknę, pewnie robili co mogli by wypaść profesjonalnie, może to była wina operatora. Kożuchowską z depresją, tą samą miną w każdej ze scen i ...tym głosem, też mówię jakoś przełknę (lubię babkę ale ta rola to niewypał), na sceny z sekcji upchane na siłę...
więcejFilm tragedia, tematyka Policji w wykonaniu Vegi skończyła się na pierwszym Pitbullu i serialu dalej to już dno. Nie warto oglądać chyba tylko dla zdjęć z Wrocławia.. nie polecam słaby.. i jeszcze te dialogi...Kożuchowska to niech siedzi sobie w Rodzince.pl tam się nadaje...
Z reguły nie ogladam filmów (fan seriali), a tym bardziej tych polskich. „Plagi Breslau” obejrzałem w całości i pomimo ciekawego pomysłu na poprowadzenie fabuły, zawiodło zbyt wiele, aby ocenić ten film pozytywnie.
Na minus:
1. Gra aktorska - bardzo ważna kwestia, ale tutaj trochę się zawiodłem. Myślałem, że...
Vega coraz bardziej "odjeżdża" w "Konopland"... Ale żeby "kożucha" angażować?! Przecież te żałosne beztalencie, po zderzeniu z kartonami, jeszcze 300 lat będzie łazić jak zombie! Na wspomnienie o niedobitku oświęcimskim to nawet moja popielniczka dostaje sraczki!
Nie wiem, czy tylko mnie tak drażni jej gra w tym filmie, ale jest to dramat, niczym narkomanka na zjeździe
W tym filmidle wszystko jest złe. Wszystko. Zauważyłem tu taki (nie)zabawny paradoks - ten film to gó*no, które się nie trzyma kupy... Za takie coś powinien być prokurator.
Dawno nie widziałem większego gniota. Sposób zerżnięcia fabuły z filmu Siedem jest żenujący. Do tego drewniane aktorstwo i dialogi na poziomie rowu mariańskiego. Odradzam po srokroć.
słabiutko a wręcz mizernie,kolejny film pod jedno kopyto,dodanie paru "bluzgów"czyli standard,obsada prawie identyczna co w każdej produkcji Vegi,aktorstwo na poziomie mułu,dźwięk momentami nie do zrozumienia,historia dość ciekawa,lecz przy polskich realiach nie do zrealizowania a szkoda, osobiście nie polecam szkoda...
więcej