Film bardzo mi się podobał i muszę przyznać, że plan był ciekawie zrealizowany, ale miał jedną wadę. Rabusie zostaliby złapani, gdyby policja sprawdziła kogo ciuchy zebrano do worków, a kogo ciuchów brakuje. Ewentualnie telefony komórkowe, ale z telefonami to wiadomo. Ktoś mógł nie wziąć, natomiast trudno żeby ktoś do banku na golasa przyszedł.
Ogólnie rzecz biorąc policje trochę wyciuckali Ci rabusie ,ot przyklad z tym podsluchem zamieszczonym w jakiej skrzynce z żądaniem .Nie wiem czy policzenie ciuchow mialoby jakikolwiek sens ,bylo tego wiele ,wiec nie udaloby sie okreslic kogo brakuje ,zreszta rabusie mogli wczesniej powrzucac dodatkowe ubrania.