Spike Lee prezentuje widzowi w swoim filmie nieco inny sposób podejścia do tematu filmowego jakim jest napad na bank. Gdy w innym filmach motyw ten jest przewodni, tak tym razem jest tylko przykrywką, pod którą prezentowana jest właściwa historia obrazu - nie jest to opowieść o porywaczach, ginących zakładnikach czy usilnej próbie schwytania przestępców. Jest to nadzwyczaj spokojnie ukazany, ale trzymający w napięciu film, a nie tyle o samym napadzie, o nietypowych "bandziorach", którzy nie chcą się wzbogacić obrabiając bank oraz o złych ludziach, którzy rządzą tym światem. Świetna obsada, ciekawy historia i realizacja.
7/10