oglądałem ten film na Sputniku w Warszawie.Przedmowę zrobił człowiek ,którego dziełem były
polskie napisy do tego filmu.On opowiedział dlaczego taki smutny los spotkał twórcę tego s/f i o
ile lepsza jest amerykańska przeróbka.Dla niektórych dzisiaj mogą śmiesznie brzmieć
komunistyczne,patetyczne wypowiedzi ale wtedy to była normalność.Ale pomimo tego film ma
klimat i materiał wyjściowy nie był zły skoro amerykanie go kupili.Jako kanon radzieckiej fantastyki
do obejrzenia.