opinia o filmie, który nie miał jeszcze premiery...tiaa....

No fakt w Polsce jeszcze premiery nie było......

W Polsce nie mial... ale w innych krajach juz miala. W uk premiera byla w czwartek chociazby. Ja widzialem film wczoraj ;)

Ja podobnie, w piątek byłem w kinie.

cżłowieku piszesz na polskim forum do użytkowników siedzących w polsce...obejrzałeś sobie gdzieś tam film? spoko ciesz się, ale pisanie o tym przed oficjalną premierą jest delikatnie mówiąc niegrzeczne..

kiedy ludzie zgubili tak elementarne zasady kultury i netykiety? a no tak w momencie gdy "kul" stało się chwalenie tym, że obejrzało się coś wcześniej...no bo to takie fajne poczuć się jak jakiś pseudo jutuber czy inny niby dziennikarz/recenzent, który dostał zaproszenie na pokaz przedpremierowy i potem musi o tym trąbić na lewo i prawo....

Moim skromnym zdaniem mylisz dwie rzeczy - czyjąś opinię o filmie z "chwaleniem" się, że się film widziało.
Chyba masz jakieś kompleksy.

Poza tym zarzucałeś mi brak szacunku, bo w odpowiedzi na twój komentarz napisałem zwroty grzecznościowe z małej litery, a sam nazwę kraju, w którym mieszkasz piszesz z małej. Gdzie tu konsekwencja? Jeżeli czegoś wymagasz, daj przykład sam.

oo i psychoanalityk się nawet znalazł...fajnie tylko, że w momencie, gdy pokazałeś swój brak szacunku do użytkowników przedpremierowymi pseudo recenzjami, automatycznie twoja opinia (zwłaszcza na mój temat) straciła jakąkolwiek wartość i nie ma żadnego powodu aby brać ją pod uwagę...

Szkoda z Tobą gadać.
Poza tym, nazwy krajów piszemy dużą literą, tak jak początek zdania.

no tak...nie ma już jak się obronić to najlepiej użyć standardowych ataków obronnych typu "nie ma sensu z Tobą gadać", "co Ty tam wiesz", "nie masz racji bo tak"...
z braku pomysłu co tu dalej napisać zaczyna się bawienie w grammar nazi - jakie to przewidywalne :)

Film widziałem i mi się bardzo podobał.
Dyskusja z Tobą jest zbędna, bo do niczego nie prowadzi.
Pieklisz się jak małe dziecko, któremu ktoś nie hcce przyznać racji.
Do widzenia.

mprzywowski1993, a nie przyszlo ci do glowy,ze widzowie, ktorzy obejrzeli ten film (czy jakikolwiek inny), chca po prostu podzielic sie swoimi spostrzezeniami i wrazeniami ¨na goraco¨, kiedy sa na swiezo po seansie i temat w nich pracuje? Czy tylko dlatego, ze ktos mieszka za granica i ma mozliwosc obejrzenia filmu, kiedy ten pojawia sie w danym kraju, powinien czekac do oficjalnej premiery polskiej? A co z filmami, ktore maja kilku miesieczne opoznienie w stosunku do premiery swiatowej? Ja mieszkam w Hiszpanii i niektore filmy pojawiaja sie wczesniej tutaj, a inne wczesniej w Polsce. Nie zmienia to faktu, ze lubie czytac opinie i spostrzezenia innych widzow (oczywiscie bezspoilerowe) przed seansem, zeby wiedziec z jakim filmem bede mial doczynienia, jakie elementy beda na plus, a jakie na minus. Ja osobiscie obejrzalem ¨Ready player one¨w zeszly piatek na zwyklym pokazie. Film mi sie ogolnie podobal. Ksiazki nie czytalem, dlatego pewnie podobal mi sie bardziej niz tym, ktorzy czytali, za to ich opinie zachecily mnie do siegniecia po ksiazke. Takze warto bylo przeczytac ich wypowiedzi. Pozdrawiam

a nie przyszło Ci do głowy, że z zwykłego szacunku do pozostałych użytkowników nie powinno się pisać, żadnych "recenzji" do dnia premiery? kiedyś to było oczywiste..

"Czy tylko dlatego, ze ktos mieszka za granica i ma mozliwosc obejrzenia filmu, kiedy ten pojawia sie w danym kraju, powinien czekac do oficjalnej premiery polskiej?" - tak dokładnie. Kiedyś ludzie na forach nie mieli z tym problemu i potrafili uszanować innych użytkowników. Była to jedna z podstawowych zasad, które obowiazywały na każdym forum. Teraz to już widzę syf totalny i każdy ma w czterech literach wszystko...

Czy mógłbyś już przestać się żenująco pieklić o przedpremierowe opinie? A o pokazach przedpremierowych słyszał, chę? Byłam wczoraj w kinie w POLSCE z cała rodziną na tym filmie.

Nie słuchaj tego co on gada. Od początku staram się mu wyjaśnić, że oglądałem film po premierze, tyle, że za granicą.

o premierach "dla wybranych"? oczywiście, że słyszałem - ten sam worek co okienka premierowe dla różnych krajów. A o czytaniu ze zrozumieniem słyszałaś? chyba nie bo już poprzednim razem miałaś z tym ogromny problem.

Zresztą popierasz wypowiadanie się o filmie, który oficjalnej premiery jeszcze nie miał a w innym wątku próbujesz równać ludzi, którzy książkę czytali w dół, więc twoja opinia podobnie jak tego manipulanta wyżej niewiele jest warta...

O matko! Szanowny Dyskutancie, co Ty masz za koszmarne kompleksy?! Premiery DLA WYBRANYCH? Toż ten film jest pokazywany przynajmniej od niedzieli w multikinach. Się klika stronę www, się kupuje bilety i się idzie. Mało tego, ceny na te seanse są regularne. Jakich WYBRANYCH? Chyba że w senie... mieszkających w mieście z multipleksem, a nie w puszczy... Ale w tym drugim przypadku zawsze można wsiąść do samochodu i pojechać do miasta i obejrzeć ten film.
Bijesz tu pianę od paru dni z powodu komentarzy ludzi, którzy oglądają filmy w zagranicznych kinach. Jeżeli nie chcesz mieć popsutej zabawy, zwyczajnie ich nie czytaj. Wystarczy nie zaglądać na forum. Mogłabym zrozumieć oburzenie, gdyby osoby komentujące film oglądały go w pirackiej wersji, ale jeżeli ktoś widział film poza Polską i chce go skomentować tutaj, to tylko lepiej dla nas. Nie widzę powodu, by wyklinać i kneblować Polaków, tylko dlatego że żyją gdzieś poza ojczyzną. Moim zdaniem to dobrze, że utrzymują kontakt z krajem i językiem choćby w ten sposób.

I nie równam w dół ludzi, którzy książkę przeczytali, bo sama ją przeczytałam z przyjemnością zanim w ogóle dowiedziałam się, że Spielberg będzie ją ekranizować. Równam w dół jedynie typowych malkontentów, którzy jak zwykle czepiają się bzdur, typu liczba piegów na nosie głównego bohatera, czy rozmiar znamienia na twarzy głównej bohaterki.
Przy każdej kolejnej ekranizacji jakiejkolwiek powieści, rozlega się wycie takich greckich chórów i zaczyna mnie to nudzić.

Już się przyzwyczaiłem że wypowiadanie się na temat jakiegokolwiek filmu spotyka się z wyzwiskami i epitetami nie mającymi po czasie nic wspólnego z filmem.
Ale ten gość jest wybitny,zarzuca ludziom mieszkającym za granicą wchodzenie "na polskie forum i wypowiadanie się do ludzi co siedzą w polsce" hehe.Z tego co zdążyłem się zorientować to jest tu kilku z zagranicy.Dajcie se z nim spokój bo to walka z wiatrakami.O ile wiem to forum o filmach,więc o filmach gadajmy.
Fajnie że innym się podobał,ja chyba już za stary jestem na takie filmy,Spielberg przyzwyczaił mnie do widowisk pełnych emocji chociażby A.I.
Ale.....różni ludzie,różne upodobania.

wow to była tak głupia wypowiedź, że sam nie wiem od czego zacząć :)

myślę, że wyjaśnianie tego nie ma sensu bo i tak wspominasz tylko o tym co dla Ciebie wygodne totalnie przekręcając sens i powód tego wszystkiego.
najgłupsze co można było napisać - "nie podoba Ci się to tu nie wchodź" a potem narzekać, że ludzie czytający książkę całkowicie podstawnie narzekają na film :D hahaha :D wiesz co? niepodoba Ci się to tu nie wchodź :)
pominę już standardowe manipulacje, którymi próbujesz zdyskredytować moje stanowisko - tak oczywiście wyklinam i knebluję i to totalnie bez powodu :D jeszcze pewnie grożę im, że się do nich przejadę :D żenada...
jeszcze lepiej poleciał ten pod tobą ;) wyzywam ludzi, którzy tylko chcieli przekazać swoją opinię, ale ja niedobry jestem....ehhh te manipulacje :)

co do reszty - nie masz żadnego prawa ludziom czytającym książkę możliwości negowania filmu ze względu na zbyt małą wierność materiałom źródłowym i tyle.
Więc tak - jak najbardziej równasz w dół plus bronisz pisania "recenzji" przed jego oficjalną premierą.

Oficjalna premiera jest JEDNA, ta światowa. Oczekiwać braku komentarzy ze świata w dobie internetu, to zawracanie kijem Wisły. Bye!

jakie to było przewidywalne :D brawo ty...

Ne karmcie trolla. Ludzie, którzy szukają zwady za wszelką cenę nie warci są by z nimi prowadzić dyskusję.

I to mówi gość który ocenił Mroczną Wieżę na 9/10 ... Ode mnie EOT :)

No i co w związku z tym? Wieżę oglądałem z zaciekawieniem,w tym nie wcìągało mnie nic.Ot cała filozofia.Nie ma sie co unosić,po prostu jak na Spielberga to wyszła lipka

Zgadzam się calkowicie

Ciężko jest patrzeć jak updają legendy ...