Oglądałam go już 3 razy i z każdym kolejnym razem coraz bardziej się w tym filmie zakochuje:) Ma swój urok...
Jestem poruszona tym filmem, przepiękny ... również musze obejrzeć po raz kolejny
Muszę, a moi znajomi nie rozumieją tego zachwytu nad nim . Takie czasy , pogoń za pieniądzem , karierą , nie maja czasu się zatrzymać , kino to półtorej godziny na kiepskiej produkcji . Na szczęćcie ja się zatrzymałam i mam to szczęście że po raz kolejny przysiądę i obejrzę . pozdrawiam :)
Mało jest osób, które doceniają takie perełki:) Ja jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu. Mistrzowskie kreacje aktorskie, przepiękna muzyka, brak słów normalnie, żeby to opisać;) Pozdrawiam:)
również jestem podekscytowana tym filmem :) jest taki poruszający a zarazem..nie mam po prostu słów :) lubię go nie tylko ze względu na obsadę, ale również za ukazanie siły jaką posiadają w sobie kobiety. moi znajomi też nie rozumieją dlaczego lubię tego typu filmy, ale jak powiedziała bardzo bliska mi osoba " Ty masz swój świat i swoje zabawki. nie pozwól by ktokolwiek wszedł do niego bez Twojej wiedzy i w nim namieszał " :)
Ja też lubię ten film nie tylko ze względu na obsadę i cieszę się bardzo, że dzięki Meryl mogłam go zobaczyć;) Pozdrawiam:)
ciekawa jestem w jaki sposób doszłaś do tego filmu :) czy też oglądasz filmy tylko ze względy na tą aktorkę? :P
Szczerze mówiąc trafiłam na ten film przez Meryl właśnie:) Spodobała mi się w "Żelaznej Damie" i tak zaczęłam systematycznie oglądać wszystkie jej filmy. Niektórych nigdy bym nie obejrzała, gdyby nie ona. Dobrze się stało, bo bym wcale nie wiedziała o istnieniu tak wspaniałego filmu. Soundtracku z "Pożegnania z Afryką" mogłabym słuchać bez przerwy;)
ja dopiero zaczęłam ją oglądać w "Mamma mia" a później dopiero samo tak wyszło :D wcześniej też widziałam ją w wielu filmach, np: "Ze śmiercią jej do twarzy" ale jakoś tak nie zwracałam wtedy uwagi na jakiekolwiek filmy :) ale niestety życie Dony bardzo się nie różni od mojego :D tyle że ja nie mam dziecka i hotelu w Grecji :D
"Ze śmiercią jej do twarzy" i "Co się wydarzyło w Madison County" też wcześniej widziałam, ale fragmentami i nie zwracałam uwagi na aktorów za bardzo, bo te filmy tylko w tle sobie leciały i tyle w temacie. Większość widzę zaczęła przygodę od "Mamma Mia",a mnie moja siostra przez 2 lata bodajże namawiała, żebym ten film obejrzała:D W końcu jak się przemogłam ze względu na Meryl, to się siostra śmiała, że trzeba było jej słuchać;) Sam film, jak film, ale Meryl śpiewająca - to było coś!:)
mnie również zachęciła do obejrzenia siostra a teraz narzeka że źle zrobiła :P ale piosenki w jej wykonaniu też są dobre :) dobre na poprawę nastroju jak dla mnie :P
Widzę że nie tylko ja oglądam filmy ze względu na aktorkę! Gdzie tam, aktorkę. Artystkę!:)
Jedno ale.
Na zalukaj film jest podzielony na dwie części, pierwszą obejrzałam i dopiero chcąc włączyć drugą zobaczyłam że jest ona dostępna tylko dla 'konta VIP', na którego wykupienie nie mam kasy. Trochę cholera mnie bierze, bo film obejrzałam do połowy- a na prawdę się w niego wciągnęłam. Czy ktoś wie, gdzie mogę go obejrzeć do końca?:)