Jeżeli w tej części zabraknie takich aktorów jak Sean Faris, Cam Gigandet, no i może Amber Heard, to możemy się spodziewac powtórki z trzeciej części film Goal, która z poprzednimi nie miała nic wspólnego i okazała się klapą. Oczywiście to jest przykład.
A film naprawdę dobry dlatego oni muszą tam byc no : )
Coooo to przebije część pierwszą, wystarczy że występuje tu Michael Jai White ("Never Back Down 2". Jest to film produkowany na DVD, będący sequelem kinowej produkcji o nielegalnych walkach, który prawdopodobnie, jak to było w przypadku "Championa 2", przebije oryginał. Michael Jai White zadebiutował nim jako reżyser i gra jedną z głównych ról. Za choreografię odpowiada Larnell Stovall, więc możemy być przygotowani na fantastyczne widowisko i pokaz najlepszych umiejętności. Premiera w USA w czerwcu tego roku.)
To wiem, ale chodzi oto by nie pozbywac się postaci z poprzedniej części, bo może to zepsuć " urok " Never Back Down, a jak wiadomo te postaci są kojarzone z tym filmem.
nie wyobrażam sobie NBD bez Seana Farisa... A Cam Gigandet?? - nie wiem czy ten pomysł wypali bez tych aktorów.
A owszem wypali i to bez Seana Farisa, aż ponieważ że będzie to raczej inna historia a nie kontynuacja NBD części pierwszej. A że gra tu Michael Jai White na pewno nie będzie to kicha, i film będzie raczej dla widzów starszych nie dla nastolatków, dla tego też nie gra tu Sean Faris. No i nie będzie też to film o bójkach szkolnych ale o walkach zawodowych w klatkach i z tego też powodu Sean Faris tu nie gra. I nawet się bardzo cieszę że nie gra tu Sean Faris bo będzie to dobre kino kopane, i na pewno nie poradził by sobie w scenach kopanych, które zostaną zaprezentowane w tej części. Może i potrafi się bić ale na pewno nie tak z@jebiście jak Michael Jai White. Zobaczycie sami. A Seana Farisa chętnie zobaczył bym na przykład w nowej wersji Double Dragon o a czemu nie, mi się wydaje że pasuje do takiego filmu, nawet przypomina Scotta Wolfa.
Lubie michaela jai whita ale dla nbd to jednak sean faris i szkolne poczynania bo mimo wszystko michael pasuje do brutalniejszego kina niz nbd szkoda szkoda
Tylko po co serwować widzowi ten sam temat po raz drugi. Moim zdaniem pierwsza część zakończyła temat, była rewelacyjna. Ale dajmy szansę nowej historii, może też będzie dobra jak część pierwsza albo i lepsza.
Ale to jest kontynuacja pierwszej części, czytałem. Nie pisz, że to bez sensu tych samych aktorów brac do kontynuacji, bo to wskazane dla dobra filmu, i to nie będzie ta sama historia, tylko jak wiemy kontynuacja.
Nie miał bym nic przeciwko gdyby ten film był nowym filmem przedstawiającym nową historię.
Czyli pokrótce jeżeli nie będzie tych aktorów to to nie będzie Never Back Down, to będzie po prostu inny film, z inną historią.
Nie piszę że to jest bez sensu tych samych aktorów brać, bo pierwsza część była dla mnie 10/10. Ale z racji tego że bardziej lubię te mocniejsze kino akcji i Michaela Jai Whitea to cieszę się na tą wieść że zagra w NBD2. A czy film będzie dobry czy będzie kicha to ocenimy po obejrzeniu.
Ej ludzie ale kontynuacja filmu bez głównych aktorów jest bez sensu. Prawda jest taka że NBD był rewelacyjnym filmem i twórcy drugiej części chcieli mieć na samym początku dobrą reklamę. Może i to będzie świetny film tylko nie będzie miał nic wspólnego z NBD. Jak chcieli robić film to mogli to zrobić pod inną nazwą
Dokładnie ..
To po prostu nie będzie Never Back Down, tylko inny film. A szkoda i to wielka... To oczywiście nie wyklucza tego, że film może byc również rewelacyjny. Z pewnościa go obejrzę.. jednak to będzie inny film.
Bardzo podobny przykład mamy na filmach "Step Up" i "Step Up 2 The Streets". W skrócie: przedstawiona jest podobna historia, powtarza się aktor który pełni ważną rolę w filmie, ale reszta bohaterów się zmienia, niemniej jednak film potrafi być równie magiczny jak poprzednik i tak samo zaskakiwać.
Mam nadzieję, że "Never Back Down 2" też mnie pozytywnie zaskoczy, chociaż bez Farisa będzie trochę ciężko :(
Podobny bo Never Back Down to film twórców Step Up ; ) i tu właśnie robią błąd..
Czekam na film !
Never Back Down ! <3
zdecydowanie się zgadzam... obejrzałem trailer i nie jestem zachwycony, bo jednak aktorzy w pierwszej części byli świetni
Ale tu chodzi oto, że to po prostu, zwyczajnie nie będzie to Never Back Down ..
To może byc dobry film z Michaelem ale to już nie będzie ten sam film Never Back Down.
no i właśnie o to chodzi jedynka była bardzo młodzieżowa jak zmierzch ale za to dwójka będzie zarąbista
Dla mnie ten film nie musi mieć niczego wspólnego z poprzednią częścią i tak wiem że go obejrzę :)
W sumie 2 część niekwestionowanego nie miała praktycznie nic wspólnego fabularnie z 1 częścią i jakoś większość osób zdecydowanie chwali 2.
Wkurzają mnie producenci, którzy tworzą filmy a potem ich kontynuację powtarząją w ten sam sposób przykład Step Up - Never Back Down.
Prawda młodzieżowy, ale mimo wszystko dla głupiej zasady powinno się robic kontynuacje.. z aktorami z pierwszej częsci, cieszy mnie, że chociaż Max będzie i mam nadzieje, że pojawią się chociaż jakieś słowa o bohaterach pierwszej części.
Ale trzeba się pogodzic i czekac na film.. oby rozwalił.