Pod dachami Paryża

Sous les toits de Paris
1930
6,3 552  oceny
6,3 10 1 552
6,5 8 krytyków
Pod dachami Paryża
powrót do forum filmu Pod dachami Paryża

Jest na początku filmu i na koncu znaczy sie. Jendak do rzeczy... Melodramatyczny wątek jest tu
drugorzędny, nie wiem czemu większość komentarzy dotyczy naiwnej fabuły skoro widać jak na
dłoni, że była ona w dużej mierze pretekstem do pokazania formalnej maestrii - dzwięku i
obrazu, które są w tym przypadku niczym para archetypicznych kochanków splecionych wieczną
więzią miłości totalnej. Ekhm, a tak na poważnie to urzeka tu głównie operowanie dźwiękiem (w
zasadzie jego brakiem w odpowiednich momentach - alez byl lobuziak z tego Rene) oraz ciekawa
praca kamery (początek i koniec = magia)

ocenił(a) film na 5
nieromeq

Operowanie dźwiękiem, którego nie ma, oraz ciekawa praca kamery... Czy to nie za mało na 8?

ocenił(a) film na 7
nieromeq

Rzeczywiście jak na wczesnego dźwiękowca film jest niezłym popisem reżyserskimi. Mnie osobiście oprócz wspomnianego latania po dachach szczególnie urzekła scena szarpania się o dziewczynę, pod takt muzyki z Wilhelma Tella. Ujęcia na przyglądającego się pijaka i zacięcie płyty całkowicie mnie rozbroiły