Pomijając cały pomysł nagranie tego, moim zdaniem, słabego filmu jest jedna rzecz nie do zaakceptowania. Swawolne wykorzystywanie męskiej nagości. Wkurza mnie, że tak łatwo można pokazywać męskie genitalia, a tego nie powinno się robić w filmach. Kobieca publiczność może zobaczyć więcej męskiej nagości niż męska kobiecą. Co z tego, że Scarlett jest naga jeżeli nie widać nic po za gołym tyłkiem i to jeszcze z oddalenia albo wszystko jest przyciemnione. Dlaczego nie pokazano jej warg sromowych, choćby w tej scenie jak zaglądała między nogi, wtedy pokazano ją z tyłu a nie z przodu. Nie wierzę w to, ze w UK tak łatwo można dyskryminować mężczyzn poprzez np. pokazywanie gołych facetów w telewizji o godzinach porannych czy programach rozrywkowych. Kobiet się tak nie pokazuje bo nie wolno, ale mężczyzn można. To jest dziwne i nie do akceptacji, ciekawe dlaczego nikt tam nie protestuje z tego powodu. Nawet na konkursie piosenki Eurowizji, brytyjskie jury Polską piosenkę potraktowało tak, że dało Donatanowi ostatnie miejsce, chociaż wśród widzów wygrali. BBC uznało teledysk za poniżający kobiety i seksistowski. Jaka tam hipokryzja panuje, bo jak rozbierają mężczyzn to dla nich to nie jest seksistowskie, pokazują męskie genitalia bez cenzury. Reżyser aby móc wybić się to chyba musi na siłę pokazywać męskie genitalia bo zauważcie, tylko takie filmy są promowane i wrzucane na filmweb. Jakoś filmy gdzie jest tylko kobieca nagość to ich tak się reklamuje, a o wargach sromowych to w ogóle nie ma mowy, aby się tylko one pokazały w jakims filmie.
A to naprawdę takie ważne? Jest mnóstwo filmów, gdzie kobiety widać ,,full frontal", a facetów nie. Akurat tu ta nagość była uzasadniona fabularnie. To nie jest porno, ale sci-fi, więc odpuść sobie - nie żyjemy przecież w latach 50-tych.
Takie filmy z kobiecym ,,full frontal,, to były w latach 80, teraz się takich nie nagrywa, a przynajmniej nie są tak promowane. Ciekawe dlaczego nie pokazuje się w filmach warg sromowych np. podczas wizyty u ginekologa, wymiana podpaski, golenie miejsc intymnych, przecież tez by to było fabularnie uzasadnione, ale brak filmów z takimi scenami. Nawet w filmie ,,wilgotne miejsce,, ani razu nie pokazano warg sromowych, kamera tak chodziła aby celowo ich nie było widać. Wkurza takie udawanie, że one nie istnieją, na dodatek ch*ja musieli pokazać.
ta, nimfomanka, co z tego, raz pojawiły się wargi jak cały czas są ch*je, to wcale ie jest po równo.
Wargi wargami, ale jakoś nikt nigdy nie ma nic przeciwko temu, że pokazują kobiece piersi. Jeśli film jest dobry, takie szczegóły raczej nie mają zbyt wielkiego znaczenia.
Proszę, tylko nie dziw się dlaczego nikt nie protestuje, że w filmach pokazują kobiece piersi. Wiesz dlaczego? Odpowiedź jest prosta : TO NIE GENITALIA. Na co dzień można spotkać kobiety, które mają bluzki z dekoltem i widać przez to kawałek piersi, to, że w filmie pokazane są sutki wielkiej różnicy już nie robi. Nawet gdy piersi są pod ubraniem to i tak widocznych jest ich zarys co może być bardziej erotyczne, a na pewno już piersi w dekolcie niż pokazanie całych piersi.
Moze nie lata 50te co nie oznacza pojscie w druga strone co niestety w czasach czesto jest praktykowane...
Jak tak bardzo chcesz popatrzeć na żeńskie genitalia włącz sobie pornosa. Na zbliżeniach masz wszystko dokładnie. Niestety raczej nie bedzie tam Scarlett.... Filmy nie są od pokazywania genitaliów. Łatwiej pokazać członka bo jest na wierzchu! Kobiety nie chodzą w rozkroku. W wielu filmach pokazane są tylko kobiety nago. Facetów nie jest tak wiele.
Sama sobie włącz pornosa, od tego jest abyś mogła patrzeć na penisa.
Dobrze napisałaś ,,Filmy nie są od pokazywania genitaliów,, , czyli to, że męska budowa ciała wygląda jak wygląda nie oznacza, że trzeba penisa pokazywać. Można było pokazywać od pasa w górę albo z tyłu tych aktorów a nie tak, żeby wszystko było widać. Co z tego, że zdarzają się filmy gdzie tylko pokazane są kobiety nago ( ale jest ich mało, na odwrót jest więcej ) jeżeli nawet łona nie widać. To mnie zastanawia, gdy kobieta stoi nago to nie widać jej warg sromowych bo przeważnie posiada owłosienie łonowe i nawet wtedy jakoś i tak nie pokazują łon tylko bokiem aktorkę albo z tyłu tak jak właśnie powinno się pokazywać mężczyzn. W filmach normalnie powinno być tak: aktorkę można pokazać przodem całą naga a aktora od pasa w górę i wtedy będzie po równo ponieważ nie będą eksponowane genitalia od żadnej z płci i nikogo to nie będzie oburzać.
ale ty masz problemy...ja mam swoją kobieta i jej wargi mi wystarczą do ogladania i nie tylko...
...a to ze nie widac ich na filmach ,po prostu jak ci ktos napisał ,meskie narzady sa na wierzchu i jak chcesz pokazac naga kobiete i męzczyznę( w całosci)to zobaczysz penisa ,jąder juz raczej nie a u kobiet warg nie ma na wierzchu ,musiałoby byc niezłe zblizenie ,jak w filmie wymagana jest cała postac meska nago to zobaczysz penisa a jak kobieca to nic ,tak zostalismy ukształtowani i nic na to nie poradzisz....tu nie chodzi o swobodne wykorzystywanie nagosci - po prostu w tym filmie faceci chodzili nago a ze mamy ptaki na wierzchu to inna sprawa zreszta nie gadaj ze we wspołczesnych filmach pokazywana jest tak czesto nagosc ,a zwlaszcza meska ......
To, że ma się dziewczynę i wystarczą mi jej wargi sromowe to się zgodzę, ale ona ma tak samo mnie i dodatkowo ambitne filmy...
Jaka budowa ciała człowieka jest dokładnie wiemy ale to nie oznacza, że trzeba ja dokładnie pokazywać szczególnie męską.
Pisałeś, że we współczesnych filmach nie jest tak pokazywana nagość, a zwłaszcza męska... a teatr, portale internetowe, sztuka? Tam to dopiero pokazuje się męską nagość i bez cenzury. W teatrze sami goli faceci bo niby to uzasadnione ale ciekawe dlaczego aktorki nie graja bez majtek, na pewno są takie sztuki gdzie jest to wymogiem jednak jakoś nie ma takich scen. Na znanych portalach internetowych przy artykułach dodają zdjęcia gołych mężczyzn bez cenzury na genitaliach, a jak jest zdjęcie gołej kobiety to na początku jest ostrzeżenie że dla dorosłych i jeszcze cenzura na wargach sromowych, ba nawet łono czy cycki ocenzurują. W sztuce do woli można pokazywać dzieła z gołymi mężczyznami, wystawiać na widok publiczny męskie genitalia, a z kobiecą nagość w sztuce się cenzuruje i np. Wielka Ściana Wagin została ocenzurowana. Na znanej stronie internetowej gdzie wrzuca się filmiki można zauważyć wiele takich gdzie pokazuje się sztuczne penisy bądź prawdziwe bo to ma być sztuka lub rozrywka i oczywiście bez cenzury, a filmiki z kobietami jeżeli są nagie to jest ostrzeżenie, że dla dorosłych i jeszcze z cenzurą. Może i to nie problem dla Ciebie, ale w telewizji czy w necie ludzie opowiadają, że jest więcej kobiecej nagości niż męskiej, ale ja się z tym nie zgadzam bo jak można pokazywac męskie genitalia bez cenzury a daje się cenzurę nawet na kobiece piersi to dla mnie kobieca nagość jest bardzo chroniona, w szczególności wargi sromowe są chronione cenzurą, że jakiś obcy mężczyzna ich nie zobaczył, ale ch*ja to można do woli, a co ...
nie wiem o co ci chodzi ,jak za malo ci warg sromowych to poszukaj gdzie indziej.... ja nie mam z tym problemu ,wystarcza mi widok ich i ich smak u mojej girlfriend a ze wszedzie cenzuruja kobiece wargi a ptaków facetów nie to tez nie mam z tym problemu,nie przeszkadza mi to bo wystarczą mi jedne :)
- moja dziewczyna ma mnie i jakos nie zwraca uwagi na to ze wszedzie moze poogladac obcych nagich facetów a sam nie jestem zazdrosny ze patrzy na inncy czy jej samej nie zazdroszcze bo ona moze sobie looknac na obcych panow a ja na inne babeczki juz nie ,zreszta nie jest to jakas duza ilosc,obejrzyj sobie na film Romance (1999) z tego co pamietam tam jest wszystko
znam ten film, i więcej jest ch*jów.
Żyjemy kulturze matriarchalnej i podałeś przykład. Wszędzie można pokazywać ch*je tobie to nie przeszkadza ale gdyby pokazano wargi sromowe w publicznym miejscu ( pewnie by tobie to też nie przeszkadzało ) to by zrobione aferę na cały kraj, a twórce tego zdarzenia zamknięto do więzienia bo - obraził kobiety.
Nie żyjemy w kulturze matriarchalnej, ale patriarchalnej, czego dowodem jest właśnie to, że nagość męska wyzwoliła się z tabu w sztuce, a żeńska nadal pozostaje zakazana, brudna, niewłaściwa. Ciała kobiece są używane do sprzedawania i reklamowania wszystkiego, między innymi dlatego, że wzbudzają tak dużo sprzecznych emocji - pożądanie i potępienie.
W filmie ,,Kwiat pustyni,, opowiadający o modelce z Afryki jest taka scena gdzie główna bohaterka mówi swojej nowej koleżance, że jest obrzezana i pokazuje jej to miejsce. Ta scena jest oczywiście pokazane w domyśle bo to nie do przyjęcia aby aktorka się okaleczała do jednej sceny. W odpowiedzi na to jej koleżanka też pokazuje swoje wargi sromowe ale widz ich nie może dostrzec, tylko widzi aktorkę od pasa w górę. Dlaczego nie pokazano wtedy jej warg sromowych? Oba filmy ( Kwiat pustyni i under skin) brytyjskiej produkcji, ale widać, że żeńskie genitalia są chronione bardziej od męskich. Dlaczego w under skin pokazano aktorów całych nagich, a w ,,kwiecie pustyni aktorkę nie, albo pytanie można zadać równiez tak, dlaczego w under skin nie pokazano aktorów tak aby ich genitalia nie były widoczne?
W XXI wieku widać, że mężczyzn można dyskryminować do woli i ile się chce. Na różnych portalach pokazują zdjęcia gołych mężczyzn i nie ma cenzury a jak pokażą kobietę nago to oczywiście cenzura jest na genitaliach, ba nawet na piersiach dają
Ja widzę to nieco inaczej. Bardzo często w filmach są pokazywane nagie kobiety i ma się to nijak do fabuły filmu po prostu jako element zwiększający oglądalność. Masz jakieś adresy tych portali -bo aż jestem ciekawa? Na stronach pornograficznych jest zapewne po równo męskich i żeńskich genitaliów. Jeśli to jest takie istotne proponuję pracę jako ginekolog. :)
Aha jeszcze jedno nigdy nie widziałam na zwykłym filmie (nie porno) penisa we wzwodzie. Czyli jednak jest coś czego nie pokazują. Może widziałeś? Według Ciebie Kobieta naga nic nie pokazuje? W takim razie czemu kobiety nie chodzą nagie po ulicy skoro wg Ciebie nic nie pokazują?? Na piersiach cenzura? Zwykle nie ma cenzury. Facet z reguły mignie tylko penisem na ekranie to kobieta jest cała nago. Często w scenach gdzie nagość nic ważnego nie wnosi do filmu.
Przecież film Under the Skin jest zwykły i masz ch*ja pokazanego.Ja w zwyczajnym filmie ( nie porno ) nie widziałem podnieconej kobiety z powiększonymi wargami sromowymi, ba nawet nie pokazują warg sromowych gdy kobieta leży już nie mówiąc o łonie. Penis nie będący w wzwodzie powinien być traktowany jak wargi sromowe nie będące w czasie podniecenia.
Na ulicy można zauważyć kobiety u których widać w dekolcie nagie piersi, a czy widziałaś kiedyś aby mężczyzna chodził z ch*jem na wierzchu po ulicy? Nie, bo tak się nie chodzi.
,,Facet z reguły mignie tylko penisem na ekranie to kobieta jest cała nago,, - czyli co, facet jest ubrany i penis mu wystaje ze spodni :) Nie, też jest goły. Kobieta gdy jest naga to jej genitaliów nie widać więc to nie jest powód aby pokazywać męskie genitalia w filmach.
Co mnie obchodzi pornografia i jakaś tam równość w pokazywaniu genitaliów jak w ambitnych filmach jej nie ma.
Proszę cię, kobieta jest cała nago w filmach? Kobieta ,,cała nago,, co najwyżej pokazuje piersi, a aktorów pokazują tak aby było widoczne całe ciało i to z przodu, niestety taki przykład masz w tym filmie. Logiczniej byłoby pokazywać całkiem nagie kobiety full frontal niż mężczyzn full frontal, bo przy stojącej kobiecie nie widać jej waginy a przy mężczyźnie widać jego genitalia i z tego względu nie powinny być pokazywane w filmach nie pornograficznych. Dziwne jest to, że kobiece łono podlega cenzurze w filmach i nie tylko, przecież nic wtedy właściwie nie widać a penisy są wszędzie pokazywane. W świecie brakuje logiki.
ale przynajmniej stopy SJ są i jest w całej okazałości.
No i czasem fajny psychodeliczny efekt jej nagości
Wahadełko po prostu poszło w drugą stronę. Jeszcze parę lat temu kino miało obsesję na punkcie niepokazywania penisów
To niech kur.. nic nie pokazują bo ostatnio w filmach to tylko nagosc...Rozumiem ze mlodych gimbusow i chamow ze wsi trzeba jakosc sciagnac do kina ale czy nie mozna to zrobic lepszym filmem? golizna jest przeciez na stronach xxx
Naprawdę zabawny masz problem... lol :D
Widzę że przedmówcy próbowali Ci nawiązać do ludzkiej anatomii, ale może mało obrazowo to zilustrowali. Byłeś kiedykolwiek na plaży naturystów? I co widziałeś u kobiet? Co u facetów? Wszyscy widzieli wszystko nawzajem, mniej więcej to samo co w tym filmie, co najwyżej różniące się lekko kształtem i znacznie rozmiarami ;-)
Jakoś moja dziewczyna nie ma problemu z oglądaniem męskich genitaliów (pewnie z racji wykonywanego zawodu, gdzie cielesność nie jest ani taboo ani erotyczna - po prostu jest), ja też nie mam problemów ani z tym, gdy ona widzi obce genitalia, ani gdy ja widzę.
Co do filmu, fajny motyw jak "kobieta nie z tej ziemi", odkrywa co ziemskie kobiety miewają między nogami i z pasją zagląda, doświetlając sobie lampką! :)
BTW. Byłeś w wojsku? Co oglądałeś przez dwa lata pod prysznicami? Jak się naoglądałeś, to już nie powinno cię tak razić...
Widzisz ja próbuje próbuje powiedzieć im, że w filmach dochodzi do jawnej dyskryminacji mężczyzn np. poprzez pokazywanie męskich genitaliów a kobiecy nie, jakby miały status nietykalnych. Ta garstka pisze o anatomii, że kobieta różni się od mężczyzny tak jakby Amerykę odkryli, a nie nie potrafią zrozumieć co do nich piszę. Może Tobie się uda. Zacznę od początku, ROZUMIEM, ŻE PRZY NAGOŚCI OBU PŁCI TO MĘSKIE GENITALIA SĄ WIDOCZNE. Podałem jeszcze przykład - film ,, Kwiat Pustyni,,. w nim jest scena gdzie koleżanka głównej bohaterki ( obrzezanej, pochodzącej z Afryki ) staje przed nią i ukazuje jej swoje zdrowe wargi sromowe, ale widzowie ich nie widzą. Aktorkę widać o pasa w górę. Jak to się ma do filmu ,,Under the Skin,, , gdzie mężczyzn pokazano tak aby ich penisy były widoczne. TO JEST DYSKRYMINACJA. W jednym filmie specjalnie się chroni żeńskie genitalia przed tym aby widzowie ich nie zobaczyli, a w drugim nie daje się ochrony. Dlaczego w takim razie nie pokazano aktorów w under the skin tak aby ich ch8je nie były widoczne skoro w ,,kwiat pustyni,, nie pokazano w tamtej scenie warg sromowych.
,,Co do filmu, fajny motyw jak "kobieta nie z tej ziemi", odkrywa co ziemskie kobiety miewają między nogami i z pasją zagląda, doświetlając sobie lampką! :) ,, tylko , widzowie tego nie zobaczyli, bo co cenzura? Udawanie, że wargi sromowe nie istnieją. Wtedy widzimy plecy aktorki, a jeżeli pokazywano nago mężczyzn frontem to i powinno się pokazać tamta scenę z przodu tak aby widzowie mogli zobaczyć co kosmitka odkryła między nogami kobiety.
Ale ty jesteś sfiksowany na tym temacie, co komentarz, to szukasz warg sromowych. Zdradzę ci tajemnice, żeby pokazać kobiece genitalia dokładnie to kobieta musi się mocno rozkraczyć, znajdź na to uzasadnienie fabularne. Jak para wstaje rano, oboje są nago to mu widać bardziej, tak go natura stworzyła i nie jest to dyskryminacja, zresztą nie słyszę, żeby ci panowie narzekali że się ich nago filmuje. Jeśli ci to przeszkadza, to możesz w ramach protestu samemu nie wstępować w takich scenach, jeśli ci ktoś to zaproponuje. Ja w nagości nie widzę nic nadzwyczajnego, pewnie jestem już na to za stary. Wiesz jak ja widzę nagiego faceta w filmie, to myślę, żeby trochę poćwiczyć, bo zwykle są oni wysportowani, a ty tylko się gapisz na ich penisy. Ech, co człowiek to zainteresowania...
Wiesz co się dzieje w Wielkiej Brytanii?Pomimo, że ten film został tam wyprodukowany i pokazywano męskie genitalia od tak, to pewna grupa kobiet oburza się na pojawianie się cycków w gazecie ,,the sun,,. To jest hipokryzja. W filmach i telewizji można pokazać k*tasa, ale wystarczą dwa gruczoły mleczne i robi się aferę. Wiesz jeżeli para wstaje nago to w filmach wygląda to tak, że kobieta zakrywa się prześcieradłem pod samą szyję a facet wcale. Ciekawe, przecież prześcieradło to nie część ciała kobiecego. Ostatnio w filmach pokazuje się tylko goły facetów, kobiet mniej, nie mówiąc że co najwyżej pokazują cycki. Ze względów anatomicznych nie powinno się pokazywać męskich genitaliów w filmach, kobietom i tak nie widać wagin. Musi być jakieś równouprawnienie.
Zapewniam cię, że w filmach najczęściej zobaczysz kobiece piersi. Inna sprawa, że coraz mniej jest nagości tak w ogóle w kinie komercyjnym, zdarzają się takie kwiatki, że pokazanie kobiecych piersi w "House of Cards". Nagość trafia głównie do kina szeroko pojętego jako artystyczne lub aspirującego by być tak nazywanym, najwięcej kobiecej nagości można było ostatnio zobaczyć w "Życiu Adeli", a jak zobaczysz tu na stronie ludziom się ta nagość nie podoba. Dodam, że w ogóle nie zauważam nagich facetów, nie wiem, nie robią na mnie wrażenia, cóż...
Nie zauważasz nagich facetów? A Komentarz do mojej odpowiedzi to pod jakim filmem dodałaś? Jeszcze podałaś przykład ,,Życie Adeli,, , właśnie w tym filmie co mi się nie podoba to pokazanie penisa. Oczywiście pokazywane są gołe bohaterki, ale co z tego jak nic więcej po za cyckami nie pokazały. Zawsze w filmie jak kobieta jest naga to widać tylko cycki, a od mężczyzny pokazują genitalia. To jest dziwne, czemu niby męskie genitalia mogą być pokazywane a żeńskie nie. Kamera zawsze ominie kobiece łono bądź aktorka ustawi się tak aby nikt nie zobaczył jej nagich bioder od przodu. Przepraszam, ale uważam, że to męska nagość jest częściej pokazywana w filmach i to bez jakiejkolwiek cenzury.
Komentarze na forum zauważam, to co inne. To polecam zobaczyć ,,Życie Adeli,, jeszcze raz, bo kamera pokazuje trochę więcej, niż ci się wydaje. Polecam też zobaczyć filmy Joe Swanberg, tam to się dziej, każda części ciała ma swój epizod. W "Anatomii piekła" mam scenę gdzie jeden z bohaterów szminkuje wargi sromowe kobiety, napatrzysz się na nie dokładnie.
Swanberga nie znam. ,,Anatomię piekła,, widziałem, ale tam więcej k*tasa widać niż warg sromowych, zresztą ta scena ze szminkowaniem mogła odbywać się na dobrze zrobionej sztucznie waginie. Brak jednak filmów gdzie by to była pokazana goła kobieta ze szczegółami anatomicznymi przy równoczesnym braku męskiej nagości. W odwrotnej sytuacji jest więcej filmów. Ciekawe skąd bierze się to przekonanie, że jest więcej kobiecej nagości w filmach?
"Ciekawe skąd bierze się to przekonanie, że jest więcej kobiecej nagości w filmach?" - bo jest jej więcej, nagość nie zaczyna się od krocza, masz ten problem, że nie ma ujęć ginekologicznych, a one są zwyczajnie nienaturalne, od razu byłoby widać, że są po to by pokazać anatomie kobiecą, większość twórców dąży do realizmu. I jak pewnie wiesz w pornografii, żeby było widać zbliżenie to trzeba się trochę nagimnastykować, bo ludzie nie uprawiają tak seksu. Przy okazji atrap, ta reżysera stosuje atrapy penisów, zresztą nie ona jedna, ale nie każdy to wie.
Ujęcia kobiecego krocza są nienaturalne według Ciebie bo by było widać, że chce pokazać anatomię kobiety, tak? W wielu innych filmach pokazują męską anatomię, robią zbliżenia na genitalia i co wtedy , to ma być realizm a ale pokazanie waginy to już nie realizm?Wiele razy można zobaczyć nienaturalne zachowanie reżysera gdy kobieta idzie naga to kamera ucieka taka by jej łona nawet nie było widać. Takie tłumaczenie jest dziwne i z jego wynika jedynie prosta zasada, c*pek nie wolno pokazywać ale penisy tak. Niestety tacy twórcy, chcą wolności i naturalności a sami cenzurują. Niech zaczną pokazywać wargi sromowe w filmach, jeżeli w polityce robią parytety dla kobiet choć i tak mało w stosunku do nich się ją interesuje to niech w filmach zaczną pokazywać wargi sromowe, dla równouprawnienia a nie bawią się w cenzurę.
Coś z tobą nie tak, widziałeś kiedyś nagą kobietę? Co ty z tymi wargami sromowymi, wiesz, że kobiety operacyjnie przycinają je, gdy są zbyt wystające (oczywiście nie wszystkie), więc niektóre ich wręcz nie mają, a ty ich będziesz szukał i szukał. Tak, tak, tak robią zbliżenia penisów w co drugim filmie, muszę cię rozczarować, ale w większości filmów nie ma w ogóle nagości. Ani kobiecej, ani męskiej.
Z tą nienaturalnością to jest prosty sposób na zbycie tematu. W niejednym filmie są sceny seksu, w których uzasadnione byłoby zbliżenie na waginę, tym bardziej że robi się zbliżenia na penisa, który i tak jest już widocznym narządem. Co do występowania aktorek full frontal, to przeważnie jest tak, że albo ma owłosienie jak z epoki kamienia, naturalna cenzura albo są używane sztuczne rekwizyty zasłaniające całkowicie ten kawałek waginy, który widać gdy kobieta stoi. Bo tą waginę przecież naturalnie widać, gdy kobieta stoi no ale właśnie w filmach jest sztucznie przedłużone podbrzusze i nie widać nic. Trochę jest w tym hipokryzji, Kolega Panvon ma dużo racji. Jeśli pokazuje się szczegółowo nieraz nagich facetów to i powinno się kobiety w tym samym stopniu ukazywać. Widzami nie są tylko kobiety i geje. Facet hetero też chciałby widzieć jakie tajemnice skrywa aktorka :) Druga sprawa, że we współczesnym kinie cycki urosły do rangi większej nagości niż genitalia. To jest chore nie sądzisz? To co człowiek ma w kroczu to jednak jest nieporównywalnie większa nagość.
To nie jest zbycie tematu, bo aktorka spyta po co ci to, jeśli nie znajdzie uzasadnienia to ona się nie zgodzi (mam zresztą wrażenie, że aktorzy chętniej się rozbierają, mają mniej skrupułów). Zresztą mamy dość duże zbliżenia np. w "Marzycielach", aktorzy pokazują wszystko, ale jest to uzasadnione fabularnie (jest o rewolucji kulturowej).
"Druga sprawa, że we współczesnym kinie cycki urosły do rangi większej nagości niż genitalia." - przesada, dużo zależy od kraju w którym powstał film, we francuskich filmach naga pierś pojawia się dość regularnie, inna sprawa ma się z USA, gdzie aktorka, która za bardzo się rozbiera nie dostanie pewnych ról, choć i to trochę tam się zmienia. Amerykanie wbrew pewnym wyobrażeniom są bardzo konserwatywnym społeczeństwem. Niech przykładem będzie film "Bliżej", gdzie Natalie Portman miała długą scenę nago, którą w montażu reżyser usunął z własnej woli. Uznał, że ta scena może zniszczyć wizerunek w oczach widzów.
"Uznał, że ta scena może zniszczyć wizerunek..." no niestety możesz mówić co chcesz, ale jeśli chodzi o aktorów to nikogo wtedy takie sprawy nie obchodzą. I to jest właśnie najbardziej dziwne. Aktor też może spytać o uzasadnienie takiej sceny, ale on nie ma żadnych praw, po prostu masz się rozebrać albo znajdujemy innego. Kobiety mają większe prawa w kinematografii i tu nie ma żadnych tajemnic. Aktorki się pyta czy odważą się wystąpić całkowicie nago, aktorzy nie mają takiego prawa. Nie wiem z czego wynika taka cenzura w jedną stronę. To, że faceci nie mają skrupułów żeby się rozebrać to nie do końca prawda, żaden człowiek nie jest skory żeby się obnażać dobrowolnie przed milionami osób, jedynie pod przymusem to robi bo nie ma wyjścia. Nie ma normalnego człowieka, który nie wstydziłby się obnażyć, jedynie psychole, którzy powinni chadzać w białych kaftanach są do tego zdolni. O tych cyckach, chodziło mi o to, że uważa się je za największą nagość porównywalnie jak penisa mężczyzny, i jest bardzo dużo przypadków w filmach tej praktyki. Facet cały nago a kobieta tylko do pasa. To jest dyskryminacja, nierówność, która denerwuje i nie ma logicznego uzasadnienia. Przecież to tylko piersi, facet kilka razy więcej występuje w filmach bez koszulki. I to nie wystarcza tylko trzeba rozbierać całkowicie? Hipokryzja.
"on nie ma żadnych praw, po prostu masz się rozebrać albo znajdujemy innego" - haha, to mnie rozbawiło. Masz bardzo utopijne wyobrażenia o ludziach, jak i o branży filmowej. Zapewniam cię, że jeśli aktor się nie chce rozebrać to się nie rozbierze, znam takie przypadki z autopsji. Reżyser może prosić, grozić, jak się taki delikwent uprze, to pozostanie w ubraniu (a rozbierała się w innych filmach!). Są osoby, które chętnie się rozbierają, nie mają oporów, nie mają nic z głową, poczucie wstydu to bardzo indywidualna sprawa, naprawdę. Zresztą zbytnia wstydliwość też może być zaburzeniem psychicznym, tak jak zbytni ekshibicjonizm.
Tak jak cię czytam, to zastanawiam się, czy byłeś na plaży nudystów. Bo jeśli nie to przeżyjesz szok. Niektóre są niezwykle zatłoczone. Choć lepiej na nie nie chodzić, bo grasują po nich ludzie z cyfrówkami, straszna plaga.
Co ma do kina plaża nudystów? Nie jestem chory psychicznie, żeby się obnażać na plażach :D Skąd taka propozycja? Masz problem bo przywaliłem prawdą a prawda w oczy kole. A że jesteś kobietą to tym bardziej próbujesz zbyć temat. Dokładnie jest tak jak mówiłem, aktor ma mniejsze prawa, aktorka od razu ma za sobą cały tabun ugrupowań feministycznych i sierotek od dupy maryi i roznegliżowanie jest mocno kontrowersyjne, tak się wmawia. Z resztą każdy film o podtekście erotycznym na filmwebie jest oceniany według podwójnych standardów. Siedzę w takim kinie już jakiś czas i widzę, że nagi koleś nie robi żadnego problemu, nawet erekcja czy wytryski nie robią problemu, jest to zwykły dramat, nie ma podtekstu erotycznego, no oczywiście kobieta nie, kobieta to obiekt seksualny, trzeba zakrywać nie można, a gdy się odkryje to naraz gatunek erotyk albo xxx. Hipokryzja, możesz się wysilać tym swoim móżdżkiem, ale i tak to ja będę miał rację. A tak zapytam? Ty odważna superwoman byłaś na plaży nudystek? Szczerze wątpię :D Z resztą poszedłbym może, ale nie w roli nudysty ale psychopaty, na pewno w takiej sytuacji Breivik mógłby się cieszyć, że ma ucznia. Dla schorzeń psychicznych nie ma miejsca!!! Dla nudystów, katolików, brudasów, pedałów, lesbijek nie ma miejsca, wypier..... z kraju jak się nie podoba normalność.
Po pierwsze jestem facetem. Po drugie nie mam zamiaru z tobą już dyskutować, bo połowa twojego wpisu to zwykła chamówa. Po trzecie pleciesz bzdury niczym nie poparte np. "nawet erekcja czy wytryski nie robią problemu" - wymieni mi dziesięć filmów (oczywiście nie porno), w których zobaczymy penisa w erekcji i wytrysk. Znam filmy, w których markowano męską erekcje nakładają aktorowi plastikową nakładkę na penisa, a to po to, aby film nie był uznany za pornograficzny (we wszystkich filmach Tinto Brassa).
Na koniec, przez całe dziesięciolecia w filmach dominował i zresztą wciąż dominuje kobieca nagość. Nagość męska jest wciąż marginalna, wciąż jej jest bardzo mało. A łączenie nagości z chorobą psychiczną, ech, naprawdę musisz być mocno pogięty.
Podałbym ci nazwy tych filmów, ale nie, nie będę ich niepotrzebnie promował, niech trafiają do jak najmniejszej grupy odbiorców. Widać, że mało interesujesz się europejskim kinem, szczególnie francuskim, gdybyś oglądał to by cię chyba przygniotło, bo teraz się pokazuje, pokazuje na serio, nie ma żadnych protez :D I co najśmieszniejsze nie są to erotyki, tylko przeważnie dramaty, to najbardziej dobija, takie filmy są dramatami. Śmiech na sali.
Również mylisz pojęcia nagości, jest coś takiego jak nagość lekka i nagość dosadna, nagość lekka, czyli od pasa do góry u kobiet i u mężczyzn, nagość dosadna od pasa w dół. No i niestety w kinie też są mylne standardy, piersi kobiet traktuje się na równo z penisem, tu jest właśnie największa hipokryzja i chamstwo. Dlatego to twoje stwierdzenie, że dominuje kobieca nagość jest co najmniej kontrowersyjne, piersi to nie krocze, piersi to taka nagość jak facet bez koszulki, tak powinno się ją traktować, bo tak nakazuje anatomia. A idąc dalej tym tropem okazuje się, że niestety męskiej nagości jest więcej, nie ma chyba filmu, żeby facet nie występował bez koszulki. To taka sama nagość jak nagie piersi u kobiety, no chyba normalny człowiek nie pomyśli inaczej? Sęk w tym właśnie, że w kinie nie ma normalnych ludzi i tu jest problem, dlatego jest jak jest.
Na koniec wisienka na torcie. Jesteś facetem a tak zawzięcie bronisz praw kobiet? To chyba jesteś takim facetem z urzędu, zniewieściałą jednostką, których dużo dzisiaj na ulicach się pląta. Z resztą do czasu. Redukcja kiedyś nastąpi :) Ja jednak nadal sądzę, że jesteś kobietą ;) Jeszcze na koniec, czyszczenie chwastów to nie jest choroba psychiczna, to jest naturalna powinność człowieka, który mocno legitymuje się ze swoim krajem. Takie grupy zagrażają interesom kraju, są tylko kulą u nogi i zbędnym balastem. Potrzeba silnej ręki, silnej władzy żeby dane państwo było nieśmiertelne. Te grupy społeczne są bezużyteczne a wręcz zagrażają w prawidłowym rozwoju normalnych obywateli. Właśnie ludzie z tych grup są chorzy psychicznie i potrzebna jest natychmiastowa reakcja, żeby zapobiec dalszej katastrofie. Bezwzględna eliminacja albo wygnanie, to jedyne metody by państwo prawidłowo funkcjonowało.
"Podałbym ci nazwy tych filmów, ale nie, nie będę ich niepotrzebnie promował, niech trafiają do jak najmniejszej grupy odbiorców." - hahaha, wywód godny kłamcy, bo tylko kłamczuch się tak miga. Nie bój się znam mnóstwo tytułów, francuskie kino oglądam namiętnie, ale erekcji i wytrysków to tam za bardzo nie ma. Lateksowe penisy są też używane we francuskich filmach, może ci się one pomyliły (są nawet realistyczne). Swoją drogą lubisz sobie obejrzeć jakiś film z penisami, bo jakoś dużo ich znasz, co kochasiu?
Ładna końcówka, czyli jesteś faszystą. Znałem jednego faszystę, jak byś go zobaczył to byś pomyślał, że to taki zwykły wymoczek, chudy i okularki, ale poglądy podobne jak ty. Kobiety stawiał by do baczności, a na koniec ożenił się z poznaną w oazie dziewicą, on - 29 lata, a ona 39. Łazi za nią z podkulony ogonem, a chodził na różne manifestacje, zakrawał buzie i krzyczał różne hasła.
Dobra podam ci skoro taki ciekawy/a jesteś, ale tylko jeden, promocja niepotrzebna, film zwie się nieznajomy nad jeziorem, uciesz mordę żydku :) Co do twojej drugiej części wypowiedzi, jest ona typowa dla tęczowej kolorowej braci, mija się z prawdą, ale wszyscy mają myśleć, że to prawda bo inaczej będzie niepoprawność polityczna. Uciekaj homosie bo cię dogonimy prędzej niż się spodziewasz. Patrz na swój zad, bo nie spotkasz tam więcej pałeczki kolegi, będzie piękny naostrzony pal. Słodko i bardzo boleśnie, bardzo słowiańsko, poznasz żydku co to tradycja słowiańska ;)