„Podglądaczowi” do maestrii „Psychozy” trochę brakuje, ale i tak jest wart poświęcenia czasu na seans. Współcześni wielbiciele hektolitrów krwi ściekającej z ekranu mogą być nieco rozczarowani, jednak każdy może się zastanowić nad natura zła znajdującego się być może tuż obok nas.
Więcej o filmie na:
http://komet.blox.pl/2011/04/Genetyczna-fascynacja-strachem.html