masakra, tak zniszczyć olbrzymi potencjał jaki drzemał w książce to naprawdę trzeba się bardzo postarać. amatorszczyzna, żenada, beznadzieje.
kłótnia między Kingiem a reżyserem zaraz po premierze przeszła już do historii i trudno królowi się dziwić.
OMIJAĆ Z DALEKA
Faktycznie. W porównaniu z książką, mega, mega słaby, choć sam początek tego nie zapowiadał. Ale im dalej w las tym gorzej.
niestety....
tak na marginesie zawsze się zastanawiam
czemuż to książki Kinga nie mają szczęścia do swoich
ekranizacji, choć zdarzają się chlubne wyjąteczki.
pisałem ci już po wielokroć:
NIE HEJTUJ BARANIE,
NIE MA OBOWIĄZKU WCHODZENIA NA MOJE POSTY.
kiedy wreszcie dasz sobie siana?