Im dalej patrzysz w kosmos, tym dalej patrzysz w przeszłość. Dla przykładu, gdyby w mgnieniu oka zniknął księżyc, to dostrzeglibyśmy to po sekundzie, a zniknięcie słońca po ok 8 minutach. A już najbliższą nam galaktykę Andromedy widzimy taką jaką była ok 2,5 mln lat temu. Podobnie gdybyś z Andromedy patrzył dziś na ziemię, to widziałbyś ją taką, jaka była przed 2,5 mln lat.

wielkie dzięki za odpowiedź., a tak pozatym to bardzo interesujace jest to co powiedziales :)

To prosty przykład, bo opisuje obiekty nie będące w ruchu. Sprawy się komplikują gdy te się poruszają. Ale tego nie wyjaśnię, bo zrobienie opisówki, zajęłoby zbyt dużo czasu... Lepiej zobaczyć to w formie graficznej :) Polecam film pt. "Poza kosmosem, zakrzywienie czasoprzestrzeni" i zwracam szczególną uwagę na fragment pomiędzy 16 a 21 minutą filmu. O dziwo wiele osób które amatorsko interesują się tą tematyką, nie wiedziało o tym efekcie.
Oczywiście polecam obejrzeć film w całości wraz z 2 pozostałymi częściami "Poza kosmosem - Wieloświat" i "Poza kosmosem - Kwantowe przejście"
Wszystkie te filmy z lektorem znajdziesz na youtube.
Brian Greene jest po prostu genialny. Jeśli odniesiesz podobne wrażenie to oglądnij "Elegancki wszechświat" (3 części). Co jakiś czas do niego wracam i za każdym razem po oglądnięciu kładę się pod ciężarem pozytywnych wrażeń :)
To trudna tematyka, ale jak się przez to przebijesz, to szczęka opada. I z nikim nie będziesz chciał o tym gadać, bo zrozumiesz, że nikt tego nie zrozumie ;)

czyli gdyby zakładjąc w kosmosie zamontowano jakieś precyzyjne kamery, mogły by rejestrować dzieje na powierzchni ziemi sprzed iluś tam lat??

W takim razie 100% za klikadziesiąt, tudzież set lat poznamy szczegółowo losy naszej planety.
Rozrachowując w takim razie to czy religia istnieje czy nie

Dokładnie tak, choć aby było to możliwe, ludzkość musiałaby znaleźć środek transportu mogący przemieszczać się szybciej od światła, aby ustawić kamerę w odpowiednio daleko. Tunele czasoprzestrzenne, pojazdy zaginające przestrzeń albo jakieś skoki w hiperprzestrzeni, to ciągle strefa sci-fi.

hah :))
czyli 100 lat pozniej, zalozmy kamery takowe juz istnieja,
ktoś wykupił sobie wgląd w przyszłość,
w przyszłości jest śmieciarzem więc postanawia coś zrobić ze swoim życiem i nagle zaczyna załóżmy edukację,
więc to przekreśla to co było i jego losem już w przyszłości byłoby np. stanowisko nauczyciela..>
Więc co nagle jest na nagraniu??
Więc na nagraniu z góry zamiast śmieciarza jest nauczyciel, osoba nie motywuje się i zostaje śmieciarzem, bo nie było potrzeby zmieniać czegokolwiek
I znowu co jest na nagraniu??? To wykracza poza pojęcie... wgl to jest jednak nie realne. Myślę, że ktoś czy coś zadbalo o to jednak żebyśmy nie przebili się przez te zakrzywienie czasoprzestrzeni
Złapałeś wątek?? co o tym myślisz

To niestety nie takie proste (w filmie bardziej chodzi o "krojenie" czasu przy założeniu że czas jest realnym wymiarem). Cały problem polega na względności czasu. Po prostu coś takiego jak równoczesność w praktyce nie istnieje. A ta, pomijając ograniczenia teoretyczne i technologiczne jest konieczna, aby taką "inwigilację" przeprowadzić. Nie potrafię tego krótko wytłumaczyć, ale może ten krótki filmik pobudzi Twoją wyobraźnię
youtube.com/watch?v=07W_3JOE-zs&feature=colike
Polecam zakup czasopisma e-kiosk.pl/pdf/107/24910-toc.pdf Autorzy artykułów snują naprawdę ciekawe rozważania na temat czasu. Drobny druk, format A4 i 120 stron daje naprawdę dużą dawkę informacji na te tematy.

a co do filmów, to dzięki za tytuły mam już lekturę na dzisiejszy wieczór :))

ja się dołączam do podziękowań :)