Miłosna bajeczka z kuchniami w tle. Poszedłem bo lubię takie historie jak Faceci od kuchni czy
Ratatouille od Disneya, ale film Podróż na sto stóp nie jest o kuchni , jest na maksa słodkopie*dzącym
romansem do tego naciągany żeby było jeszcze słodziej, zasłodziłem i wynudziłem się strasznie...
gdybym mógł głosować dałbym 5