PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837}

Podziemny krąg

Fight Club
1999
8,3 641 tys. ocen
8,3 10 1 640721
8,6 84 krytyków
Podziemny krąg
powrót do forum filmu Podziemny krąg

Pitt vs Norton

ocenił(a) film na 10

kto lepiej zagrał w tym filmie?ja przyznam że wybór trudny, obie kreacje były zaje....

Clash

Zgadzam się, że obie kreacje znakomite jednak Pitt wydał mi się bardziej wyrazisty i to raczej jego postać kojarzę z tym filmem.

ocenił(a) film na 10
Clash

Już dość dawno oglądałam ten film ale mimo to rola NOrtona zdecydowanie bardziej zapadla mi w pamięć. A film po prostu genialny!!

ocenił(a) film na 10
noemi721

Popieram , Norton to świetny aktor.
W FightClubie GE-Nia-Lny :]

Panna_Filmowa

Moim zdaniem zdecydowanie Pitt, mimo że Norton zagrał bardzo dobrze. Brad stworzył w tym filmie wspaniała role, którą się pamięta długo po obejrzeniu filmu. Czytalem książkę i wątpiłem, żeby był w stanie tak dobrze zagrać, ale się pomyliłem. Zagrał rewelacyjnie, widać ze z lubi kręcić z Fincherem ( wspólny Siedem ) i wychodzi im to znakomicie. Czekać na Benjamina Buttona:)

ocenił(a) film na 9
Clash

Norton miał zdecydowanie trudniejszą rolę. Dlatego, wg. mnie, to on wygrał ;) I właśnie z nim utoższamiam ten film ;)

ocenił(a) film na 7
subcon_orange

Oczywiście, że Norton. Pitt grał bardzo dobrze, ale Norton świetnie. To prawda: miał trudniejszą rolę i wybrnął z tego. Mimo to film jednak kojarzyć mi się będzie zawsze z Pittem i Tylerem.

ocenił(a) film na 7
Clash

EDWARD NORTON
Bezapelacyjnie.

ocenił(a) film na 10
Clash

Norton, Norton!!
..................
. .
. .
. :P .
. .
. .
..................

użytkownik usunięty
Clash

NORTON zdecydowanie!

i ten jego głos... niesamowity...

ocenił(a) film na 10
Clash

Nie rozumiem dlaczego ludzie dostaja swira na punkcie gry Nortona w tym filmie. Norton byl poprawny(i taki jest zawsze, nie lepszy nie gorszy, imo) Natomiast Pitt przeszedl samego siebie i zasluzyl na Oscara. Pitt zmiazdrzyl Nortona jak Sara Connor Terminatora w 1 czesci.

ocenił(a) film na 8
Szajba

Dla mnie i tak Norton. Moim zdaniem miał więcej do zagrania i to raczej Pitt grał wielkiego macho, jak zazwyczaj (co nie zmienia faktu, że to jedyny, obok "Siedem" film z Pittem który jestem w stanie oglądać).

ocenił(a) film na 10
Szajba

Chyba żartujesz. Norton zagrał rewelacyjnie, coś kapitalnego, a to okładanie samego siebie, mistrzostwo świata. Pitt potwierdził, że jest bardzo dobrym aktorem, ale jego rola była łatwiejsza, on grał luzaka, człowieka silnego psychicznie, którego nic nie ogranicza. Natomiast Norton musiał zagrać obłęd i zrobił to świetnie. W roli narratora również sprawdził się doskonale. Stwierdzenie, że Norton jest zawsze poprawny pozostawiam bez komentarza, radzę obejrzeć Lęk Pierwotny, American History X, albo 25 godzinę.

ocenił(a) film na 10
rycerz1984

Ja widzialem okolo 9 filmów z Nortonem...
Zawsze gra podobnie... imo jest bardzo przereklamowany.
Co do American History X to akurat sie zgodze... zagrał świetnie, ale to tylko jeden film w którym mi sie podobał.
Lęku nie widziałem...

ocenił(a) film na 10
Szajba

Może rzeczywiście Norton niepotrzebnie zagrał w kilku szajsach np. Italian Job, gdzie nie mógł zbyt wiele pokazać. Jednak radzę obejrzeć Lęk Pierwotny, bo w mojej ocenie jest to jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza rola Nortona.

ocenił(a) film na 10
Clash

Pitt. często poprostu jest, rzadko gra. tutaj zagrał tę jedyną rolę życia.

robert_21

więc tutaj główny bohater miał rozdwojenie jaźni jeśli dobrze zrozumiałem tak ? :>

ocenił(a) film na 8
Clash

Jak najbardziej zgodzę się z Bilbo....Brad is the best!

ocenił(a) film na 10
Clash

jak dla mnie kreacja Juli Roberts w Fight Clubie była zdecydowanie lepsza od chłopaków (Pita i Eda).

ufo_s

A nie chodziło ci czasem o Helene Bonham Carter bo Roberts w tym filmie nie grała - a fakt ze Carter zagrałamoim zdaniem bardz dobrze i oddała charakter granej przez siebie bohaterki
Co do pojedynku Norton-Pitt to zgadzam sie z tym ze Norton miał role duzo trudniejsza do zagrania i moim zdaniem to on ciut lepiej zagrał choc Brad Pitt potwierdził ze znakomicie nadaje sie do takich lekko pokreconych filmów ( w pozytywnym znaczeniu) kótych kilka w swojej karierze zaliczył

ocenił(a) film na 10
osnaz

żartowałem oczywiście z tą Julią Roberts, wiem że nie grała w FC, chodziło mi oczywiście o Meg Ryan i jej genialną rolę w tym filmie, z resztą pierwszoplanową ;)

Clash

oczywiscie ze NORTON, to nie powinno wogóle podlegac zadnej dyskusji. był genialny w tym filmie!

ocenił(a) film na 9
Clash

NOrton wedlug mnie pitt tez genialny ale to Norton zagral wedlug mnie lepiej

użytkownik usunięty
GabrieL1906

Według mnie lepszy był Norton, i chyba nikt by mnie nie przekonał, że Pitt..

ocenił(a) film na 10

Norton, rewelacyjny aktor :)
Chociaż Pitt też zdecydowanie zasłużył na uznanie, obie role były ciekawe i bardzo dobrze zagrane, ale jednak u mnie numer 1 to Norton :)

ocenił(a) film na 8
Pomyluna


Szczerze powiedziawszy nie potrafię porównać gry aktorskiej Pitt, Norton w Podziemnym kręgu.. .
Według mnie bezapelacyjnym jest tu ich duet !
Genialny, wspaniały, ponadczasowy.. .

Wspólnie stworzyli coś niezwykłego.


+ oczywiście niesamowita Helen'a Bonham Carter. ^^

Clash

Jeden i drugi rewelacyjny.
Moim faworytem jest jednak Norton. Pitt miał bardzo krzykliwą rolę, przez co może się wydawać wyraźniejsza... mimo to ja stawiam na Nortona. Był po prostu prześwietny, cudowny, nie do podrobienia. O!

Clash

Helen i Pit...bardzo dobre role, ale Norton - był genialny...bardzo trudna rola, której sprostał ten aktor. Nie rozumiem zachwytu nad rolą Pita...jest poprawna, dobra, ale raczej prosta i typowa dla tego aktora.

Clash

Ten film jest tylko kojejna pochwała geniuszu edwarda nortona!!ta dyskusja nie ma sensu poniewaz norton w kazdej kategorii zwycieza z przereklamowanym ,tandetnym, jednolitym "najwiekszym przystojniakiem Hollywoodu" bradem pittem

GirlInAlbion

No cóż, to są dwie różne role. Postać zagrana przez Brad'a Pitt'a jest barwniejsza, dlatego może się wydawać, że Brad Pitt lepiej zagrał. Moim zdaniem obaj zagrali genialnie.

ocenił(a) film na 10
GirlInAlbion

Daj spokój, wiem, że do Pitta przylgnęła łatka przystojniaka, cioty itd, ale ludzie, przecież to jest bardzo dobry aktor skończcie z szufladkowaniem. Pitt przekonał mnie do siebie w "Siedem". Jednak po filmie "12 małp" nie miałem już wątpliwości, że jest on świetnym aktorem. W "Podziemnym kręgu" tylko to potwierdził. Zarówno on jak i Norton zgrali rewelacyjnie. Jednak jak dla mnie trudniejsza było rola Nortona i dlatego uważam, że to on był lepszy, chociaż Pitt również zagrał świetnie.

rycerz1984

Moim zdaniem Norton wygrał ten pojedynek...

ocenił(a) film na 8
rycerz1984

Fakt Pitt nie jest tak złym aktorem, w końcu fajnie (moim zdaniem) zagrał w Joe Black, ale Norton niewątpliwie lepiej od niego odgrywa swoje role.

ocenił(a) film na 10
Clash

Zauwazylem na innych tematach o tym filmie ze komentujac mowicie Tyler to Tyler tamto a postac grana przez Nortonanie nazywacie juz po imieniu tylko Norton i Norton. Swiadczy to o tym ze postac zagrana przez Pitta byla tak dobrze zagrana ze utozsamiamy go z Tylerem w filmie na dobre. Ale to z obserwacji...wg mnie Norton zagral lepiej;)

ocenił(a) film na 9
harom

Trudno nazwać jest postać graną przez Nortona, bo nie ma ona imienia czy nazwiska. A nazywać go Narratorem jest bezsensu.

Edward Norton pod każdym względem był lepszy od Brada Pitta.

ocenił(a) film na 8
Clash

Wybór nie jest trudny. Odpowiedź oczywista: Norton:)

ocenił(a) film na 9
Clash

W tym filmie? Ciężko wybrać.
Ale jednak chyba Norton. Obu lubię, ale bardziej Eda.

ocenił(a) film na 9
Clash

Obaj zagrali bardzo dobrze, ale mimo wszystko bardziej zapadła mi w pamięć rola Nortona.

Adam500000

Moim zdaniem Brad Pitt zagrał lepiej niż Edward Norton.

tomek141991

Zdecydowanie Norton. Bardziej utkwił mi w pamięci.

Kakeeto

Helena Bonham Carter, Brad Pitt, Edward Norton... NIE DO ZASTĄPIENIA.
rewelacyjnie odegrane role jednak myśle, że Pitt zagrał lepiej od Nortona
chociaż rzeczywiście ciężko jest ich porównywać, bo obaj byli genialni!

ocenił(a) film na 9
sensible

Spójrzmy na to tak: Brad Pitt w jakimkolwiek filmie gra jest uważany za genialnego i przed tym filmem również tak było. I nie zawiódł, bo zagrał naprawdę świetnie, ale ja wole jednak tutaj Edwarda Nortona bo on zagrał świetnie, nie będąc aż tak popularnym jak Brad Pitt... Szacunek dla niego za to że po tym filmie mówi się równie dużo (jeśli nie więcej) o jego roli niż o roli Brada Pitta ;)

ocenił(a) film na 9
OeSteErRLZ

obydwaj zagrali świetnie,trudno wybrać lepszego,ja przynajmniej się nie zdecyduje

ocenił(a) film na 10
fenix

Tak jak większość zgadzam się ze stwierdzeniem że obaj stworzyli niezapomnaine kreacje. Z tym ,że według mnie najlepiej wypada Brad Pitt. Pochwały tez należa się Helenie Bonham -Carter.

użytkownik usunięty
Clash

Ten film jest dowodem na to, że Brad Pitt nie jest tylko "dobrze prezentującym się fizycznie aktorem". W tym filmie łatwo dostrzec jest jego ogromny talent. Niemniej jednak, Edward Norton także wypadł co najmniej świetnie w tym filmie. Dlatego więć cieżko jest ocenić, który z nich zagrał lepiej.
Pozdrawiam.=)

ocenił(a) film na 10
Clash

Uważam że jeżeli chodzi o Pitta to zagrał on rewelacyjnie ( porównując do innych ról tego aktora) naprawdę byłam pod wrażeniem jego gry tak samo jak Nortona ale w moim rankingu trochę bardziej podobał mi się Norton choć oboje byli naprawdę dobrzy :)