Pogromca wampirów

Wolvesbayne
2009
4,1 1,9 tys. ocen
4,1 10 1 1932
Pogromca wampirów
powrót do forum filmu Pogromca wampirów

Nie mogę się oprzeć i musze podsumować ten film. Okłada jest 1000 razy lepsza niż sam obraz. Z góry spodziewałem się najgorszego, ale ten film przerósł moje oczekiwania i w pełni zasłużył na pałę. Talent aktorski – 0, scenariusz 1 i to dlatego że to rodzaj Underworld dla ubogich, do tego efekty specjalne gorsze niż w Barbarzyńskiej nimfomance w piekle dinozaurów. No bez przesady – ma być scena jak kobieta wbiega po ścianie, a widzimy tylko jej nogi. Przyoszędzili na efektach chyba tylko dlatego że wydali całe pieniądze na to ferrari. Troszkę nadrabiają ładne aktorki, ale co to za nadrabianie skoro wyglądają jak wszystkie podrzędne statystki i nie mają się czym popisać. Właściwie do 30 minuty nie ma żadnej akcji. Wplecenie w fabułę wszystkich znanych wampirów to jest lorda Drakuli bo w polskiej wersji jest on lordem a nie hrabią, Nonsferatum i wreszcie księżnej zaczerpnięta chyba z Wampira Huntera D czy Królowej potępionych, a do tego Van Helsing – żenada. Sceny walki zasługują na minus 1. Dziwi mi się ze polakom chciało się podkładać własnego lektora. Do czego by się tu jeszcze przyczepić ? A około 50 minuty wspaniała scena – pioruny bijące nad miastem, a właściwie jego makietą… Końcowa scena walki bezładna, a to że pozostawiono furtkę do nakręcenia kolejnej części jest równie tępe jak „Bestia” z DMX-em.