PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=531431}

Pogrzebany

Buried
2010
6,6 63 tys. ocen
6,6 10 1 62935
6,5 29 krytyków
Pogrzebany
powrót do forum filmu Pogrzebany

Większość z Was pisze tutaj, że Paula na końcu zasypało. Moim zdaniem przeżył. Dlaczego? Gość z którym rozmawiał powiedział mu, że Marka Whighta uwolnili z takiej samej sytuacji i jest w domu. A na końcu filmu, że niby ten Arab doprowadził ich do Marka Whighta więc wynikałoby z tego, że Paula uwolnili i stracił przytomność, a cała końcówka w której został zasypany była już tylko w jego głowie. Proszę o komentarze :-)
PS. Moim zdaniem film 8/10.

grzegorz1981

No wyobraź sobie, że chyba jednak go nie uratowali, przecież ten cały Dan użył takiej techniki rozmowy by znajdujący się w opłakanej sytuacji Paul nie stracił do końca nadziei. Próbował Go jak najdłużej utrzymać przy życiu i dlatego cały czas go okłamywał, próbował go jakoś motywować do tego by walczył ze swoimi słabościami. Kiedy już wiedział, że nie ma nadziei to przyznał Mu się do tego, że znaleziono Marka White' a, a co za tym poszło przyznał się po prostu do kłamstw.

ocenił(a) film na 6
doli_nski

Wg. mnie to oni go w ogole nie szukali. Tylko mu wmawiali ze jest ok itp. A na koncu go zasypało. Tego RACZEJ nie mozna przezyc.

grzegorz1981

tak więc, mi się wydaje że oni go nie uratowali tylko on po prostu sobie wyobraził że niby już tą trumne otwierają i wszystko jest OK , bo bardzo tego chciał, może reżyser specjalnie dał taką scenę żeby się nad tym zastanawiać lecz ja zostaję przy tym że to co było w jego głowie to tylko to że sobie wyobraził jak go uwalniają.
A tak ogólnie to strasznie dołujący film .. :D myślałem że inaczej się zakończy a tutaj taki szit. Przypominały mi się sceny z Kill Bill'a .

grzegorz1981

White faktycznie był w podobnej "sytuacji"" z tym że Go odnaleźli i wykopali. Dan przeprasza Conroya za to że mu się nie udało go znaleźć. Dziwny przebłysk "jakby odnalezienia" jest fajnym zabiegiem reżyserskim.... Mamy możliwość doświadczenia dwóch zakończeń. Na pewno czułbym mniejsze przygnębienie a nawet ulgę gdyby Conroya odnaleźli , ale niestety, albo stety ;] nie ma Happy endu. Dlatego tak łatwo się tego filmu nie zapomina. Według mnie 9/10. ale za Pomysł i zaskoczenie na końcu, bo Reynolds jakoś mi do tego gatunku nie pasuje :/
amen.

ocenił(a) film na 8
grzegorz1981

Odkopali ZWŁOKi Marka White'a - zostal on porwany i zakopany zywcem 3 tygodnie wczesniej.
Paul niestety tez nie dal rady.

ocenił(a) film na 2
K2aeS

Paul przeżył!! będzie druga część:D

ocenił(a) film na 7
magmacak

napisz więcej cos o tym

REBdomine

to była chyba ironia ze strony magmacak'a, bardziej mnie zastanawia skąd pomysł ze Mark został zakopany 3 tygodnie wcześniej bo tego chyba w filmie nie było (chociaż oglądałem z napisami i mogło to nie być przetłumaczone) ;) ale fakt jest taki ze tez mi się wydaje ze to zwłoki Marka znaleźli a Paul zginał

Kruger08

Nie było tego w filmie, przynajmniej ja się nie dosłyszałem. Nie będzie żadnej drugiej części, przecież pomysł został wyczerpany. Co można by tu dodać?

A z tym, że Reynolds nie nadaje się do tej roli to pozwolę się nie zgodzić. Moim zdaniem wszyscy za szybko go zaszufladkowali, za Jego ładną buźkę, do głupkowatych komedii romantycznych. Trzeba dać Mu się wykazać w innym, bardziej ambitnym kinie. Ten film był w Jego wykonaniu obiecujący, ale na pewno nie była to jakaś wybitna rola, może za to się okazać przełomowa. Czego Mu osobiście życzę.

doli_nski

Pewnie że była gadka o Marku o tym że został zakopany 3 tygodnie wcześniej po prostu wsłuchaj się w to co gadają a nie co pokazują napisy. Ja tam wyraźnie słyszę ,, Three weeks ago"

Kruger08

Pewnie że była gadka o Marku o tym że został zakopany 3 tygodnie wcześniej po prostu wsłuchaj się w to co gadają a nie co pokazują napisy

grzegorz1981

Nie przeżył. Brenner od razu podaje nazwisko tego, którego rzekomo uratowali, wziął je pewnie stąd, że jego też szukali, na końcu wychodzi, że kłamał. Szkoda, że tak się skończyło, ale nie może się każdy film skończyć happy endem i ukazuje on realia jakie mogą panować w Iraku. Tak ja to widzę, ale ilu ludzi tyle opinii. Dla mnie 8/10.

ocenił(a) film na 8
grzegorz1981

weź se obejrzyj jeszcze raz

grzegorz1981

Nie przeżył ale będzie druga część z Markiem 3 tygodnie wcześniej :)

grzegorz1981

Dobrze Grzegorz prawi :) A widzieliscie krociutka scenke zaraz po zakończeniu napisów? Dała bardzo do myślenia :P
Dokładnie w 1:35:06 :)
Wg mnie gdy go uwolnili "odfrunął", a juz podswiadomie / półprzytomny uslyszal tekst Brennera o Panu Marku White :) - zdania nie zmeinię - kropka

ocenił(a) film na 7
skowri

skowri jaką scenkę po zakończeniu napisów?

ocenił(a) film na 8
Levis

Scena w której kamera powoli "jedzie" po jednej z desek na której było napisane "Mark White"

skowri

Dokładnie skowri. Na końcu pokazali trumnę na której było nazwisko Mark White czyli tą w której był zakopany Paul, który na końcu filmu "odleciał". Wychodzi na to, że znaleźli Paula nieprzytomnego, ale myśleli, że to był Mark White bo tak było napisane na trumnie.

ocenił(a) film na 9
skowri

Ale przecież bohater napisał Mark White od spodu wieka trumny, więc jakim cudem ci, co go szukali, mieli to od razu po odkopaniu zobaczyć? Dla mnie na koniec pokazanie tego napisu jest symbolem utraconej nadziei i kłamstwa, takim przypieczętowaniem sedna filmu. Musieli powiedzieć coś bohaterowi, żeby się nie poddawał, a że akurat prowadzili sprawę Marka...

ocenił(a) film na 9
grzegorz1981

a moim zdaniem ten gościu skłamał Paula o Marku,że go uratowali,żeby go uspokoic.A na końcu rebeliant doprowadził tego gościa od poszukiwań do zakopanego Amerykanina,ale niestety nie do tego,co trzeba,czyli do Marka White'a.I na końcu wyszlo,że skłamał o uratowniu kogokolwiek z takiej sytuacji.Według mnie Paul zginął.A film bardzo dobry

grzegorz1981

paul nie istnieje. w filmie ogladamy zasypana, blakajaca sie dusze marka white, zwana paulem. odkopano zwloki marka, a paul to jego dogorywajaca nadzieja. przeciez to jasne.

ocenił(a) film na 8
mrsister

Moim zdanie od razu ten Dan Brenner okłamał go z Whitem. Tamten nie żył, po prostu powiedział mu co innego żeby miał jakąś nadzieje że go uratują.

ocenił(a) film na 8
mrsister

moim zdaniem to najbardziej logiczne wytłumaczenie

grzegorz1981

tak naprawde to Paul nie żyje. Kiedy Paul prosi Dana o podanie tożsamości kogoś kogo im się udało uratować. Podał Mark White. Nie dlatego że go uratowali. Paul nawet zwrócił uwagę że zapamiętał tego kogoś. Uważam że chodziło o to że pamiętał tożsamość ten Dan nie dlatego że go uratowali, a dlatego że akurat w tym samym czasie prowadzili sprawę tego White który też zaginął. I dlatego na samym końcu się okazało że znaleźli jednak White nie Paula - on został zasypany.

ocenił(a) film na 9
Beemka

film świetny w swojej prostocie. z pozoru wydaje się że Paul na końcu ginie, inni uznają że wychodzi z tego cało.
zwróćcie uwagę że scena z jego niby ratunkiem pojawia się w chwili gdy odcina sobie palca. wydaje mi sie, ze pod wplywem emocji gosc na krótką chwilę odpłynął i wyobraził sobie całą akcje ratunkową. gdy Paul wysyła mmsa nagle telefon zaczyna dzwonić, wówczas następuje wizja ratunku, która trwa aż do ocknienia kiedy to odbiera telefon.
każdy zinterpretuje to na własny sposób:) jak dla mnie niestety ale główny bohater nie przeżył... muszę jednak przyznac że dawno nie rozmyslalem tyle czasu nad filmem po jego obejrzeniu:) zdecydowanie polecam, 9/10:)

grzegorz1981

Przecież odpowiedź jest po napisach na koncu filmu. Jest podpisana trumna Marka Whighta. Czyli go nawet nie odnaleźli. I dlatego jest dublowana scena gdy dochodzi jasne światło jak by odkopali trumne, a potem ta sama scena ale już bez swiatła. Czyli on stracił przytomność a to że umarł mu się śniło, bo oni nie odnaleźli Marka gdyż to paul był w jego trumnie po nim. Czyli może być druga część z Paulem.

JohnnyB

Przecież to Paul na trumnie napisał Mark White kiedy zapytał Dana o imię chociaż jednego uratowanego zakładnika. Wg mnie odkopali martwego Marka Whitea dlatego zasmucony Dan powiedział że jest mu przykro. Bo dla Paula nie było już ratunku. Jak by odkopali żywego Marka Whitea to reakcja Dana mogła by być bardziej pozytywna w pierwszej chwili, przecież mógł by go wziąć za Paula. Negatywna reakcja Dana oznaczała znalezione prawdopodobnie rozkładające się zwłoki Marka Whitea czyli brak nadziei dla Paula. Takie jest moje spostrzeżenie

bigpete1983

Ale gdy Paul napisał to nazwisko, były w okół niego inne numery telefonów. A ten wpis był pojedynczy jak by odwrócili wieko trumny zamykając Paula. Czyli leżał w tej samej trumnie(skrzyni) co Mark. Więc jak by wtedy mogli odkopać Marka?
Wydaje mi się że reżyser specjalnie dał takie zakonczenie. A to co wygląda na oczywiste wcale nie jest oczywistośćią;]

ocenił(a) film na 9
JohnnyB

wg mnie scena w której ratują Paula jest prawdziwa... po tej scenie widzimy już tylko to co dzieje się w głowie Paula, który zemdlał z bólu po odcięciu sobie palca... później pewnie obudził sie gdzieś na szpitalnym łożu (co niestety nie zostało już pokazane w filmie ;))

ocenił(a) film na 2
szymczes

taaaaak,jasne. Czego to ludzie nie wymyślą,żeby sobie wmówić happy end.

ocenił(a) film na 9
JohnnyB

JohnnyB po przeczytaniu Twojego komentarza do filmu, zupełnie pobłądziłem. Odnośnie napisu Mark White i tych numerów wokoło .. faktycznie masz racje. Teraz już sam nie wiem co i jak! ale to jest właśnie piękne, uwielbiam takie filmy :) a ilu widzów tyle teorii

kamilklecina

Pewnym by było wtedy że umarł . Jak by nie pokazali wpierw tej sceny ze światłem jak by trumne odkopali. A tak to daje do myślenia.