Pierwszy trochę w stylu "Pojedynku" niewiele pamiętam poza tym, że też koleś rozjeżdżał ludzi w jakimś miasteczku, koncentrowało się to o ile pamiętam w okół pewnej kobiety, podobnie jak w "Pojedynku" nie był pokazany kierowca, gdyż jego wóz miał uwalone czymś szyby. Niestety ciężko powiedzieć jakiej daty to produkcja.
Drugi film - póżne lata 90-te, początek 2000, opowiadał o grupie ludzi którzy jechali samochodem, w którym coś nawaliło i auto ciągle przyspieszało, nie mogli zwolnic czy zahamować, jeśli dobrze pamiętam prowadziła go pielęgniarka.
Z góry dzięki za pomoc!