Krótki opis: facet w średni wieku wyrusza samochodem z nieletnim synem swojej żony w długą podróż. W pewnym momencie na bezludnej autostradzie pojawia się czarna furgonetka. Kierowcy nie widać-zbyt ciemna szyba. No i zaczyna się "zabawa". Furgonetka ma zamiar wyeliminować coraz bardziej przerażonego gościa. Będę bardzo wdzięczna za podanie tytułu jeśli ktoś pamięta. Film chyba z lat 70-tych. Pozdrawiam