Śliczne pokemony, ładne kolorki i oświetlenie, a Pikachu z Reynoldsem - złoto. Film jednak jest przeiwdywalny do bólu, a bohaterowie w ogóle nie zbudowani. Relacja głównej dwójki fajna, piosenka Pikachu super, scena z mimem najlepsza, twist na końcu fajny, ale sam scenariusz jest banalny. Film zdecydowanie dla dzieci, dlatego można wybaczać niektóre rzeczy, ale samo śledztwo...więcej słyszymy od kogoś niż to zbadamy.