Po ogłoszeniu, że film powstaje, wszyscy równo krzyczeli: "Ale to będzie kupa i zerowanie na marce, która już dawno umarła!".
Po pierwszym zwiastunie, gdy ludzie usłyszeli głos Deadpoola, więc skojarzyli, że mogą być cycki, krew i gimb żarty, zmiana frontu na: "Super, odświeżają markę, która umarła i robią film, na który czekałem całe dzieciństwo!".
Jakie czasy, taki Królik Roger.
Nawet mi was nie żal.
Nie spotkałem się z ani jedną opinią mówiącą, że marka umarła. Wręcz przeciwnie nowe gry wychodzą, anime dalej leci. Ty chyba coś sobie sam wymyśliłeś...
Markę która umarła? xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Gry się sprzedają w olbrzymich nakładach, Pokemon GO zarabia sporo, a anime dalej jest popularne. Chciałbym, żeby każda marka była tak umarła xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ewentualnie odniesie sukces na rynku azjatyckim, gdzie nie takie rzeczy się sprzedawały
Nie tylko, ale dzięki niemu powinien być miliard na świecie. Poprzednia generacja gier się sprzedała w nakładzie 25 mln. kopii. To więcej chociażby od trzeciego Wiedźmina.
Btw. Pokemony to najlepiej zarabiająca medialna marka w historii z wynikiem 85 mld. dolarów :). To na pewno nie jest martwa franczyza. A Detektyw Pikachu rozpali zainteresowanie od nowa.
Zarobił.
Pokemony to nie tylko gracze. To merchandise lepiej sprzedający się niż ten z SW czy Marvela xD
Jest coś takiego jak nostalgia. W Pokemon GO też grali/grają ludzie nie związani z serią gier na Nintendo, a bardziej z anime.
Oczywiście, że tak. Chociaż grała też masa dzieciaków, które nie mogą odczuwać nostalgii do tej serii.
Gwoli ścisłości, cała seria od CDPR sprzedała się w równie mocnym nakładzie, a w sumie większym.
https://www.cdaction.pl/news-52977/wiedzmin-seria-sprzedala-sie-juz-w-33-miliona chegzemplarzy.html
"To merchandise lepiej sprzedający się niż ten z SW czy Marvela xD" Spojrzałem na datę komentarza, bo już się złapałem za głowę. Na dzień dzisiejszy nie ma szans żeby Pokemony ścigały się z dokonaniem najnowszych Avengers, gdzie na dzień dzisiejszy według boxx office mojo to 2 milardy 485 milonów dolarów.
Co jak co, ale katedra o ile sam często pisze jak potłuczony to Warcraft faktycznie był słabym dealem 160 milonów budżetu i 433 milony zaroku. Bez rewelacji. Pokemony już radzą sobie lepiej, ale to przecież nie działa taka, że każdy film oparty na co bardziej znanej marce rozwala bank z automatu i już od razu sciga się o 2 milardy, bo wszyscy wiemy jak było chociażby z nieszczęsnym Batman v Superman, Hanem Solo i innymi niewypałami wycierającymi sobie gębe znaną marką.