Serio, każda sekwencja akcji i każdy lepszy żart pada w zwiastunach. Szkoda, na bank wyciągnąłbym więcej radochy z widowiska gdybym nie znał tych materiałów.
Prawda. Żarty, ale i fabularnie jest to bardzo prosta historia. Prawie nic mnie nie zaskoczyło w trakcie seansu. Nawet ten wielki twist na końcu z ojcem Tima przewidziałam. Naprawdę łatwo jest się tego domyślić. Ale film warto zobaczyć.
Jednak można zrozumieć twórców, nawpychali tych najlepszych rzeczy do zwiastunów żeby przyciągnąć ludzi do kina. I myślę że to im się udało ;)