Był wczoraj w nocy, dla mnie świetny. Tylko irytuje mnie to że tak długo nie mogli się zejść a w końcówce od razu pocałunki na oknie, ale to angielskie kino i rzadko oglądam, więc chyba o to chodziło.
Według mnie film wybitny. Parę razy już się rozczarowałam tego typu rzeczami ale "Pokój z widokiem" to naprawdę coś :) Żadnego przekłamania czy melodramatyzmu, a prócz tego świetne kreacje aktorskie. Nie wiem nawet czy do kogokolwiek mogłabym się przyczepić. H.B.C. stworzyła niesamowitą postać, a prócz tego dostarczyła miłych bodźców wzrokowych :) Maggie Smith jak zawsze rzuca na kolana, D.D.L. przezabawny :) Widoki zachwycające :) Dawno nie widziałam tak miłego i szczerego filmu.
Wczoraj juz miałam iśc spać gdy właśnie zaczął się "Pokój z widokiem" co mogę powiedzieć...Spać mi się napewno odechciało i jescze długo nie mogłam zsnąć...Wspniały film,aktorstwo...Ogólnie zachwycający.
gdy tylko zobaczyłam w programie tel. że leci "Pokój..." aż oniemiałam....z dwa lata już tego w tv nie było....ale jednak w końcu:):) radość moja była wielka bo film ten już daaawno temu wywarł na mnie ogromne wrażenie...co prawda u mnie najpierw była książka, ale reżyser podołał... aktorzy dobrani w sam raz... choć pewnie dziś zamiast heleny byłaby keira(wręcz wszechobecna w kostiumie z wlk. bryt.- ale i dobrze). klimat świetny...bardzo lubię atmosferę filmu z tamtych lat...opowieść świetna....nie tak cukierkowa jak inne...poprostu rewelacja...tv mogłoby więcej takich filmów puszczać....
Zgadzam się - rewelacja!
Bardzo miło było go obejrzeć, pośmiać się, nawet wzruszyć - lekki (stosunkowo), przezabawny i niezwykle przyjemny! Piękne zdjęcia, widoki i aktorzy ;)
Zgadzam się... Rewelacja! Już miałam iść spać a tu patrzę zaczyna się film, którego jeszcze nie widziałam - i to do tego angielski film (uwielbiam!). Chociaż było późno i byłam zmęczona, to obejrzałam do końca, bo mnie wciągnął ^^ Bardzo przyjemny, warto było tak długo siedzieć :)
Z tą Keirą to faktycznie obłęd ostatnio. Ale nie wyobrażam jej sobie w roli Lucy. Zaczęłaby robić te swoje zadumane miny i byłoby po filmie :)
Miło się oglądało. Słodka, sympatyczna Helena w roli Lucy bardzo przyciąga na ekran w czasie filmu oczów nie oderwałem od niej:) Film ładny, miły ale otrzymany zgrabnie odtwarzając dobrze tamte lata. Świetne aktorstwo film utrzymywało na wysokim poziomie. Ironia w postaciach troche była a no po to by przyjemnie obserwować poczynania. Film zostaje w pamięci
Oj, nie przesadzasz ty czasem? Nie pisze przecież, że tylko to mu utkwiło. A scena naprawdę była zabawna. Dla mnie to taki hołd dla radości życia :)
Mógł wybrać inną scenę a wybrana została właśnie ta ze stawu by ją opisać więc być może jako całość mu się nie podoba ten film tylko to miałem na myśli
Napisał przecież "dla mnie świetny". Więc może jednak mu się podobał... Ale może się mylę ;)