Zgrabnie nakręcona antypolska bajeczka , oparta na książkach wielkiego polakożercy i kłamcy Grossa ,na którego książkach prawdziwi historycy nie zostawiają suchej nitki.Film zrobiony za Rosyjską kasę.Pewnie scenariusz tego badziewia konsultowano z samym Władymirem Putinem.
Konsultacja z naszym miłościwym Carem Wszechrusi to gruba przesada tym nie mniej jest faktem że jeden z ich reżimowych insytutów dofinansował ten film co powinno jednoznacznie świadzcyć o niedźwiedziej przysłudze jaką "Pokłosie" robi mentalnie naszym rodakom.