Rozumiem, że jesteś "herbowym" od XIV wieku, a czas się zatrzymał dla Ciebie niewiele później.
Zapewne to czego uczą o kosynierach kościuszkowskich to brednie, bo oni tylko "grabili i dobijali rannych prawdziwych Polaków". Nie było też udziału chłopstwa w odzyskaniu niepodległości w 1918 i jej obronie w 1920, a potem 1939. "Chamy" tylko stali z widłami, czekając aż "godniejsi" coś wywalczą.
A już tekst o "żydowskich poduszkach" w XXI wieku, to nawet największym polakożercom nie przychodzi do głowy.

Ot, propagandą (p)olski ludowej człowiek nasiąknięty widzę. Chłopi "narodową świadomość" uzyskali 22 lipca 1944 w Chełmie. Bo mu się to opłacało. A i to rzecz dyskusyjna, bo jeszcze pokolenie później wielu z tych zasrańców odmawiało sobie zaszczytu miana >Polak< , a w to miejsce chętniej określali swą narodowość jako... >Tutejszy<.

W kwestii żydowskiej generalnie nie widzę potrzeby, żeby Polska przepraszała za czyny nie-Polaków. Ja przynajmniej nie utożsamiam się z tymi ludźmi i branie odpowiedzialności za to, że tamci brali na widły i palili jakichś semitów ma dla mnie mniej więcej taki sam sens jak przepraszanie za to, że jeszcze wcześniej, ci sami nie-Polacy, brali na widły i palili Polaków (tych prawdziwych).

Nie ma dla Ciebie nadziei...

Ale przecież trafił, że wywodzisz się z klasy robotniczej.

Wróżbita Maciej podobno ogłosił nabór na szkolenie - poducz się "jasnowidzu".

Nic się nie muszę poduczać, czytałem twoje posty na Idzie.

Ciekawe które geniuszu.

Myślisz, że dla prostego chłopa będę szperał po twoich wypowiedziach?

Czyli chlapnąłeś głupotę, a teraz usiłujesz wycofać się z twarzą. Jakie to dojrzałe!

Nudzisz solidarnościowcu.

Wszyscy mamy chłopskie korzenie. Czytaj więcej książek, słuchaj ludzi którzy o historii mają pojęcie, to znaczy mają wykształcenie i zapał żeby te tematy badać, wtedy uświadomisz sobie jakie głupoty wypisywałeś.

Myślisz że jakby szlachcic nie miał ziemi w Polsce, jakiegoś swojego interesu, to byłby zdolny do takiego "patriotyzmu"? Czego miałby bronić, niewolniczej pracy? A no szlachcic posiadał ziemie, miał czego bronić, a chłop mógł jedynie bronić niewolniczej pracy, jaka była dla niego różnica kto będzie "panem", skoro był z reguły źle traktowany i wyzyskiwany? Szlachcic czy chłop, nie ma znaczenia, kieruje się tymi samymi "interesami". Z tą różnicą że w środowisku chłopskim, trudno było wywołać patriotyzm, bo Ci ludzie nic nie posiadali, a więc i tożsamości. Ale typowe chłopstwo skończyło się już dawno, w końcówce średniowiecza. :D

Czyli wraz z upadkiem systemu feudalnego. :P

Tak brudny, tępy, chłop-cham konspirował z zaborcami, knuł wyrafinowane intrygi :D może odrobinka konsekwencji? Czytam i same intelektualne dziury, to z tymi poduszkami to nawet zabawne:D. Człowieku poczytaj historyków, a dowiesz się jacy CI ludzie naprawdę byli, a nie pieprzysz głupoty. Ludzie wypowiadajcie się w granicach swoich kompetencji, a nie częstujecie wszystkich swoimi niewybrednymi przemyśleniami-głupotami. Człowiek patrzy i ma ochotę zakwestionować, czy aby na pewno jesteśmy sapiens. :P

Najzabawniejsze jest to że buduje się w waszych głowach "prawda o historii" z filmu, branży rozrywkowej:P. A wypadałoby zachować odrobinę rozsądku.

Ale ja, amigo, nie napisałem, że brudny chłop konspirował z zaborcami i knuł intrygi. Chłop, chociaż cwany, za głupi jest na intryganctwo. Jedno natomiast można śmiało przyznać, że zawsze chama cechował oportunizm, moralne zwyrodnienie (maskowane pobożnością na pokaz) i w najlepszym wypadku - CAŁKOWITA OBOJĘTNOŚĆ dla polskiej idei niepodległościowej. W gorszych przypadkach (czego jakoś nie uczą na lekcjach historii) OTWARTA WROGOŚĆ dla tych
idei. Polskojęzyczne chłopstwo, mówiąc w skrócie, to zakała tej ziemi, banda moralnych degeneratów, leniwych, wiecznie rozwartomordych, mnożących się na pokradzionych majątkach i uwłaszczeniu (czyt, RABUNKU) za PRL

"Najczęściej byli zaprzeczeniem tych ideałów, często wręcz współpracując z zaborcami przeciwko prawdziwym patriotom" Nie rozmawiam z człowiekiem o takim braku intelektualnym który nie dostrzega tego co pisał. Zaczynam podejrzewać cię o jakiś rodzaj trolowania, robienia mętliku dla zabawy, człowiek rozsądny i w jakimś konkretnym celu, nie piszę takich głupot.

Piszesz kompletne bzdury, nie mające żadnego uzasadnienia w historii.