Film nie pokazuje wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości, a wydarzenia, które mogły mieć
naprawdę miejsce.
Mogła być sobie wieś w Polsce, w której żyli sobie ludzie darzący Żydów w trakcie IIWŚ pogardą.
To jest możliwe, aczkolwiek prawdziwe raczej nie jest. Przynajmniej nic na to nie wskazuje.
Antypolski film? Niekoniecznie. Film kontrowersyjny i prowokacyjny? Owszem.
Weź się nie kompromituj chłopcze i sięgnij po trochę bardziej rzetelne źródło, to raz. Po drugie zaś postaraj się, żeby owe źródła nie pochodziły z "jedynej słusznej" opcji, która ma z obiektywizmem tyle wspólnego, co Jeseph Geobbels z prawdomównością i Menachem Begin z dążeniem do pokoju i równości.
To (co pokazano w tym filmie) nie jest ani prawdziwe ani możliwe. Nie przeczę, mogło dojść do pogromów Żydów w tamtym okresie i pewnie do jakiś na bardzo małą skalę doszło (Żydzi też takowe w stosunku do Polaków robili pod auspicjami NKWD lub swoich ziomków pod egidą SS), ale na pewno nie na takim podłożu i w takiej formie jak to pokazuje zakłamany, antypolski gniot - "Pokłosie".
A co do tej pogardy do koszernych to po prostu obrywali własną bronią, którą okładali Polaków (i nie tylko) przez stulecia. Skoro są rzekomo tacy genialni to powinni chyba przewidzieć takie konsekwencje, prawda?
Szkoda słów na Ciebie, w tym czy innym temacie... "Chłopcem" dla Ciebie nie jestem zdecydowanie.
"To (co pokazano w tym filmie) nie jest ani prawdziwe ani możliwe" Nie jest możliwe? Dlaczego? 1 dobry powód? Twoje podejście do Żydów jest najlepszym przykładem, że nawet teraz byłoby to możliwe, gdyby ktoś jak Ty dostał szansę i znalazł się w odpowiednich warunkach. Skąd wiesz co byłoby, a co nie byłoby możliwe?
Antypolski? Jak? Czujesz, że to jest film o Tobie i się utożsamiasz z tymi ludźmi? Nie rozumiem....
Z resztą... Pewnie rozmawiam z 20-letnim studentem 1 roku historii, który się nauczył 1 tematu z książek dziadka (a nie jakiś tam uniwersyteckich) i będzie drążył...
" Nie jest możliwe? Dlaczego? 1 dobry powód? Twoje podejście do Żydów jest najlepszym przykładem, że nawet teraz byłoby to możliwe, gdyby ktoś jak Ty dostał szansę i znalazł się w odpowiednich warunkach. Skąd wiesz co byłoby, a co nie byłoby możliwe? "
Jak byś mi tak powiedział w twarz (a nie starczyłoby ci na to odwagi) to miałbyś przerąbane. Jakim prawem zrównujesz mnie śmieciu z SS-manami? Jak nie kocham Żydów to zaraz bym ich zabijał, tak? Wiem, że wy lewacy zabijalibyście każdego niewygodnego o odmiennych poglądach, niestety dla ciebie, NKWD i UB już dawno nie istnieją i nie wrócą. Nie mierz innych własną patologiczną miarką
Skąd wiem? Bo nie było czegoś takiego jak w "Pokłosiu" i tyle. Były jakieś mini-pogromy, ale z zupełnie innych powodów i robione w inny sposób niż na tym filmidle. Tak ciężko to pojąć?
"Antypolski? Jak? Czujesz, że to jest film o Tobie i się utożsamiasz z tymi ludźmi? Nie rozumiem...."
Nie utożsamiam się z całkowicie fikcyjnymi postaciami, pogięło cię że pytasz o tak oczywiste rzeczy? A antypolski i owszem a dlaczego to sam sobie wymyśl jak jesteś taki inteligentny.
"Z resztą... Pewnie rozmawiam z 20-letnim studentem 1 roku historii, który się nauczył 1 tematu z książek dziadka (a nie jakiś tam uniwersyteckich) i będzie drążył..."
Ciekawa diagnoza, nie powiem... Bawisz się we wróża? Coś a'la Jackowski? Ja też mogę napisać, że czytając twoje wypociny mam przed oczami 20-letniego członka młodzieżówki partii Palikota czy innego lewaka, ale mam dla siebie za dużo szacunku by robić takie głupoty.
PS. Przy okazji tych książek uniwersyteckich to skąd ty czerpiesz informacje znawco? Z "Gazety Wyborczej"? Pewnie tak sądząc po poziomie dyskusji i steku bzdur peaceandlove niczym z ideologii hippisów czy innego barachła.
I gdybym naprawdę był takim studentem to faktycznie myślisz, że nauczywszy się jednego tematu zdałbym ten rok? I to temat z historii XX wieku? Czy ty wiesz głąbie co się przerabia na I roku historii? Jak nie to nie próbuj błyszczeć na siłę.
Nie bawię się we wróżkę, po prostu ludzie zazwyczaj nie wstawiają daty urodzenia w nick. Ty się bawisz we wróżkę mówiąc, że jestem "lewakiem" :) Skąd takie założenie? Nie wiem.
Słuchaj, na tym temacie też kończę zabawę, bo mnie nudzisz, obrażasz i nie wnosisz niczego do dyskusji. Na przyszłość, znajdź definicję słowa sakrazm i hiperbolizacjia. Przydadzą Ci się w następnych rozmowach. Może zrozumiesz zanim zaczniesz szczekać i wprowadzać agresję do dyskusji...