spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler
kto i po co przybił stuhra do drzwi stodoły?
Odniesienie do Chrystusa - wielki męczennik Kalina umiera, bo był strażnikiem pamięci o żydach.
Wcześniej miejscowy zapijaczony motłoch w filmie pomordował żydów bo zabili Jezusa.
Propaganda dla naiwnych - 1/10
ale to jest nielogiczne. Wsi zależy na wyciszeniu sprawy, prościej upozorować samobójczą śmierć kaliny np. przez powieszenie. A oni krzyżują typa na drzwiach stodoły, gdzie tu sens?
no ale czego można było spodziewać się po Pasikowskim któremu w życiu jeden film wyszedł. Aż się zaczynam bać co zrobi z historią Kuklińskiego.
Zagra Dorociński więc może minimalnie film uratuje, ale wątpię. Przy tak słabym scenariuszu jak w Pokłosiu
nawet dobra gra aktorska nie pomoże.
w pokłosiu przynajmniej nie widać biedy inscenizacyjnej, gdyż scenariusz nie wymagał wielkich nakładów. Niestety w opowieści szpiegowskiej trzeba nieco rozmachu, a rozmach i polskie kino nie idą w parze.
hehe ciekawe że w napisach początkowych jest o koprodukcji ze Słowakami, Holendrami, Francuzami a o współpracy z braćmi ze wschodu cicho sza
Ja się nie dziwię. Ale można się zastanawiać jaki interes ma Rosja w tym żeby finansować polski film.
ja się do polityki mieszać nie chcę na forum filmowym. Uważam tylko, że jeżeli ktoś się bierze za temat, delikatnie mówiąc kontrowersyjny to niech chociaż nakręci dobry film co do którego nie będzie zastrzeżeń warsztatowych. I nie widzę powodu by ukrywać źródła finansowania filmu, jest to nieuczciwe wobec widza. Co więcej ukrywanie niektórych koproducentów jedynie wzmacnia teorie na temat wpływu tychże na kształt scenariusza. A mówiąc tak około filmowo to Polska i Polacy i tak nie mają najlepszej opinii na świecie, więc może zanim zaczniemy prać brudy to zainwestujemy te pieniądze ( których i tak nie mamy za dużo ) w kilka dobrych filmów które nie będą nam przyklejały mordy żydożerców.
Dokładnie - żaden normalny naród nie wysyłałby sobie takiej wizytówki w świat i nie przypisywałby sobie zbrodni której nie popełnił by nakręcić "mocny" film.
Zresztą sam film nie jest dobry - traktuje widza jak idiotę, wszystko podaje na tacy, sceny są banalne, scenariusz schematyczny, postacie czarno-białe itp.
Co do ostatniego zdania. To jest propaganda, w Niemczech wmawia się Niemcom, że w AK byli antysemici, chce się zrzucić część winy za Holokaust na Polaków. O tym filmie gazety piszą, że pokazał prawdę, jacy byli Polacy w czasie II wojny światowej. Nie lepsi niż Niemcy, tj. "naziści".
Kończymy dyskusje, co do Pokłosia się zgadzamy. Jeśli chodzi o niemiecki serial " Nasze matki, nasi ojcowie" bo chyba o nim mówisz, to mam jedną prostą zasadę. Dopóki nie zobaczę nie oceniam i się nie wypowiadam. Jak obejrzę to z pewnością spotkamy się na forum tego serialu na filmwebie. Pozdrawiam
Ja tu widzę zestawienie.
Ten sam człek co usprawiedliwia istnienie nienawiści do Kaliny, jako coś zrozumiałego i akceptowalnego. Nie widzi już usprawiedliwienia dla tej samej nienawiści, jaka doprowadziła do ukrzyżowania Chrystusa.
Powodem skazania Chrystusa i śmierci filmowego Józka Kaliny, jest ta sama prymitywna nienawiść. Jeden i drugi umiera jako skazaniec, ofiara, męczennik.
To nienawiść gra tu pierwsze skrzypce. Scena miała też cel obnażyć ludzką podłość i ukazać "gorące łby" w przewidywalnej, realnej dyskusji po filmie.
Pozostawiono celowo takie niewyjaśnione, przekombinowane zakończenie, na zasadzie - uderz w stół a nożyce się odezwą.
Przyznam że liczyłem na jakieś inne zakończenie, np. siekiera którą wcześniej jeden brat drugiemu groził.