Jak odkopują kości, to krzyczy do kogoś, a następnego dnia ktoś oddaje mu tą torbę z papierosami. To wiadomo kto ją ukradł ?
No i kim była kobieta z którą rozmawiali po kopaniu w starym domu? Mówili do niej "matko", ale zupełnie nie wiem kto to mógł być...