... nie jest ich aż tak dużo. Zwróć uwagę że ujadają tutaj wciąż jedne i te same osoby od początku. Wiele profili zostało założonych tylko po to aby obszczekiwać film, z pewnością są wielokrotnie zdublowane.
Gnidy które chętnie spaliłyby jakąś stodołę z Żydami na tym forum wycierają sobie ryje Polakami którzy narażali życie ratując sąsiadów i przyjaciół.
I to jest prawdziwa hipokryzja...

"macie szczęście, że mordowanie takiego CZEGOŚ jak wy jest zabronione"

Bo gdyby nie było zabronione to byś mordował?

To w czym się różnisz od "ludzi którzy dopuścili się podobnych czynów", i których sam nazywasz "ścierwem"?

Czy bym mordował? Nie mogę napisać z wiadomych przyczyn. A ja wcale nie uważam się za kogoś lepszego, tylko że różnica między mną a nimi jest taka, że oni nie wiedzą dlaczego czegoś lub kogoś nienawidzą a ja mógłbym CI przedstawić co najmniej stu punktowy plan dlaczego takich ludzi należało by eliminować.

Oni tylko gadają. Ty również tylko gadasz.
Powiem w ten sposób - nie znam osobiście żadnego Żyda o którym wiedziałbym, że jest Żydem. Nie mam czasu, żeby analizować kształt nosa, czy inne tego typu pierdoły (zresztą w Polsce było tylu Żydów, że nie zdziwiłbym się, gdyby ogromna część Polaków jakąś domieszkę krwi żydowskiej miała). Ludzi nie dzielę rasowo, tylko na mądrych i głupich. Nie rozmyślam codziennie o Żydach, bo nie nudzi mi się aż tak bardzo.
Zajmuje mnie kwestia zwrotu majątku pożydowskiego, bo ona mnie (i każdego płacącego podatki w tym kraju) dotknie bezpośrednio. Zwrot oczywiście musi być. Ale nie na uprzywilejowanych zasadach, że jedni (ze względu na pochodzenie) dostają wszystko co chcą, i ile chcą, a inni nic. Ten film, moim zdaniem, w ten problem się wpisuje, a nie w przedstawianie " ludzi którzy dopuścili się podobnych czynów". Książki Grossa, czy "Pokłosie" mają rozruszać państwo polskie do zwrotu kasy. Na takich zasadach, jakie proponuje strona żydowska. I to budzi niechęć. Bo proponowane kwoty są z księżyca wzięte, a ja i inni podatnicy te fanaberie kwotowe później będziemy musieli sfinansować.

Czy oni tylko gadają i czy ja tylko gadam to jest kwestia sporna.Dzisiaj mamy takie państwo prawa, że już nawet za gadanie chcą wsadzać ludzi. Ja wyrażam swoją opinię dzięki czemu może ktoś na chwilę się zastanowi i pomyśli,że może mam rację. Ja tak jak wcześniej napisałem wiem czego nie lubię, za co i dlaczego. Ale powiem Ci szczerze, że właśnie nienawidzę ludzi którzy poniżają innych nie wiedząc o nich nic(mówię w tym momencie o różnych grupach społecznych czy religijnych), i argumentując swoją nienawiść "tak, bo tak". Ja np. "nie przepadam" za kościołem katolickim co nie oznacza, że biegam po forach czy po mieście i nie mówię jacy Ci księża są źli itp bo to może urazić czyjeś uczucia religijne. Jeżeli już o tym dyskutuje to staram się mówić o konkretnych faktach i ludziach, a nie krzyczę, że wszyscy katolicy są źli.

A ty znowu ćpasz...

bycmoze a co niewolno?

...wolno, wolno , tylko niech Ci posty wtedy pisze ktoś nienaćpany bo nijak nie można się rozeznać o co tobie chodzi...

wpierw sie zaszczepie przeciw teżcowi

Nie ukrywam, że z chęcią bym usłyszał Twoje 3 sensowne argumenty dlaczego nie lubisz żydów

1 strefa ga_zy
2 krytykowanie innych religii i nazywanie tenisisiek kalolickimi kur_wa_mi
3 ubieganie sie o odszkodowania i krytykowanie na podstawie ksiazki napisanej przez osobe chora psychicznie (gross)

1 ok
2 ja mam podobne zdanie na temat katolików
3 to jest margines, ale o takich jest zawsze głośno

Mogę tylko powiedzieć, że nie każdy żyd jest taki. Ale po za tym nie mam zastrzeżeń

Antysemita to człowiek hasło wytrych używane do prześladowania wrogów politycznych przez żydów! Problem największy to antypolonizm żydowski i europejski, który przyczynił się do wszystkich trzech rozbiorów naszego kraju. Następnie antysemita, to człowiek który nienawidzi każdego żyda za to, że jest żydem! A jeśli już ktoś nienawidzi pewnych żydów lub krytykuje żydowską przepełnioną fałszem historię bądź rasistowski Talmud, to już nie antysemita, a człowiek wyrażający prywatne niechęci i opinie zajrzyj pierw do przepełnionej rasistowskiej żydowskiej biblii "Talmud" a dopiero później się wypowiadaj nie masz pojęcia o antysemityzmie.

Antysemita to człowiek hasło wytrych używane do prześladowania wrogów politycznych przez żydów! Problem największy to antypolonizm żydowski i europejski, który przyczynił się do wszystkich trzech rozbiorów naszego kraju. Następnie antysemita, to człowiek który nienawidzi każdego żyda za to, że jest żydem! A jeśli już ktoś nienawidzi pewnych żydów lub krytykuje żydowską przepełnioną fałszem historię bądź rasistowski Talmud, to już nie antysemita, a człowiek wyrażający prywatne niechęci i opinie zajrzyj pierw do przepełnionej rasistowskiej żydowskiej biblii "Talmud" a dopiero później się wypowiadaj nie masz pojęcia o antysemityzmie.

Problem z zydami wogole jest taki ze oni sie zachowuja jak by naciagali gumke z procy ... gdy naciaga sie gumke to jest wszystko fajnie ... gdy gumka pusci to dramat... Zydzi to sa straszne poje*b**i ludzie w wiekszosci bez mozgu ani zdolnosci do jakiejkolwiek analizy ,ale za to uwazajace sie na ludzi ktorzy przeszli przez moze czerwone sucha stopa.Ciekawe ktora dlonia robia sobie dobrze ...

Można oskarżyć raczej policjantów za pobicie Kalinów nadużycie władzy po tym pożarze! Czemu nie chcieli gasić głupie strażaki?

SPOILER

Kwestia sporna czy było co ratować. Czy była szansa ratować, bo pożar był już dość spory.
Być może strażacy postępowali słusznie, mieli do dyspozycji pewne środki i jednostki bojowe do gaszenia pożaru.
Najważniejsze było dla nich uniemożliwić aby pożar rozprzestrzenił się na las i inne pola.
To był okres żniw, można domyślać się że w koło więcej taki pól.
Policja zabezpieczała akcję strażaków. Bracia im przeszkadzali, byli agresywni to i zostali obezwładnieni.

Tylko te twarze wieśniaków obserwujących akcję - milczące, wyrażające obojętność a może i satysfakcję z ich nieszczęścia.
Nikt nie stanął w ich obronie, nawet słowem.

Ostatnia scena, przed bramą domostwa zebrane chyba wszystkie postacie. Ściągnięte czapki z głów w obliczu śmierci.
To nie był fałszywy gest.
W śród nich nie było zabójców, nie sądzę. Ale wszyscy wcześniej życzyli braciom najgorszego.

Nasuwa się myśl że nienawiść rodzi obojętność a nawet chorą satysfakcję z nieszczęścia jakie dotyka sąsiada.
Wielu przyzwalało na zło jakie dotknęło nielubianą rodzinę Kalinów.
Wielu przyzwalało na zło jakie dotykało nielubianych sąsiadów podczas okupacji.
Nie trzeba być oprawcą.
Nienawiść zagłusza w ludziach poczucie co jest złe a co dobre. Daje tym samym wolną rękę złu.

ale dużo nie wyjaśniono niestety, czy powiedzieli światu straszną prawdę o ojcu, kto zabił brata, co się stało z księdzem, kto ukradł torbę?

SPOILER

-Wydaje mi się że prawda wyszła na jaw. W scenie modlitwy na polu, widać tam nowy pomnik. Zapewne postawiony by uczcić ofiary mordu.
-Kto zabił? Zło w czystej postaci. Dlatego jest tu więcej z thrillera niż z kryminału. Nie ma rozwiązania zagadki kryminalnej. Czarnym charakterem jest tu coś nienamacalnego, coś co wisi w powietrzu, czai się za rogiem - w ciemności.
-Ksiądz. W momencie gdy bracia odkrywają szczątki w tej samej scenie ksiądz słabnie na plebanii. Symboliczna scena. Czy to nie kara za to że nie przemówił do wiernych w obronie swego parafianina.
Zaniechał tej sprawy, bo wydawało mu się że nie trzeba, że sprawa sobie sama przycichnie - jak mówił. Nawet jak dowiedział się że był tu mord na mieszkańcach to dalej nic nie zrobił, nie przemówił do wieśniaków, pozostawił sprawę samej sobie. Stchórzył lub nie chciał brudzić sobie rąk.
-Torbę mogła ukraść ta "leśna baba" - Zielarka. Paliła papierosy. Ale to jedyny dowód.
Jest też coś zastanawiającego w tym zwrocie rzeczy starszemu bratu.
Może złodziej podrzucił mu te skradzione rzeczy, żeby dał sobie w końcu spokój i jak najszybciej wyjechał, pozostawił swojego brata z czającym się w pobliżu zagrożeniem.

Brak dosłownego wyjaśnienia tych kilku spraw, jest istotny w odbiorze filmu jako całości. Zależy jak postrzegamy pewne zachowania.