Jak interpretujecie zakończenie? Dla mnie jest ono nie do końca jasne. Bo mi przychodzą do głowy dwie interpretacje. Oto one:
UWAGA!!! SPOILER!!!
1. Phil był równocześnie Michaelem, który jednocześnie przekarmiał kobiety i głodził swojego ojca.
2. Phil zemścił się na Michaelu poprzez głodzenie go podobnie jak tamten przekarmiał kobiety.
A Wy co o tym myślicie?
mi się wydaje, że Phil tak naprawde walczył ze sobą, czyli z drzemiacym w nim złem, bo znęcał się nad swoja partnerką i tak jak Michael w pewnej scenie mu powiedział "ja o nie dbam". Może o nie wg nas nie dbał, ale w swoim przekonaniu tak, kiedy Phil zdaje sobie sprawę, że postępuje źle, ale nic sobie z tego nie robi. stoczył walk i ją przegrał. Stał się tym z czym walczył, a nawet gorzej, bo głodził Michaela w pomieszczeniu z rozkładającymi się zwłokami
ja myślę, że odp 2.
takie wątki, że rozszczepienie osobowości trochę są już wyeksploatowane, bo po Fight Club to aż się od takich filmów zaroiło.
a tu moim zdaniem chodzi o to, że jak Phil przekroczył granicę szaleństwa i posadził Michaela pod kamerami, by ten umierał tam z głodu, to w pewnym sensie chciał zaprzeczyć wszystkiemu temu co widział wcześniej.