Mogliby to ciekawiej rozwiązać ale chyba budżet nie był za wysoki chociaż przy pokerowym stole mnóstwo "serialowych" znanych aktorów i chyba na tym chcieli pociągnąć i tym zainteresować. Fabuła jak fabuła nothing special. Wczoraj oglądałem Exodusa więc może dlateko tak narzekam hehe
Dokładnie w 20 minucie. Albo thriller, albo głupowata komedia. Miałem dość. Dlatego nawet nie oceniam.
oh my god, not the drive" ~ Ron Perlman.
Film w klimacie perypetii Maxa Payne'a - czarny humor i trochę bełkotu.
Kompletne dno totalny nieład i haos fabularny chyba brak budżetu po prostu film z cyklu opowieści bajek przy stole. Dobra rada nie oglądać.
Po obsadzie i ocenie spodziewałem się czegoś w miarę na poziomie, niestety film okazał się totalnym gniotem. Nie wiem skąd taka wysoka ocena. Nie polecam.
Co jak co,lubię Rona Perlmana,ale film to dosłownie jakieś Nieporozumienie! Nie wiem dlaczego odebrałem takie wrażenie,ale nie dla mnie!
" POKEROWA NOC ". Miasteczko Warsaw w stanie Indiana. Policjanci mają zwyczaj urządzać pokerowe wieczory, podczas których wymieniają się historiami z pracy. Pewnej nocy, po jednym z takich spotkań, młody, niedoświadczony policjant, Stan Jeter (Beau Mirchoff), zostaje porwany przez zamaskowanego seryjnego mordercę....