Film sam w sobie - wykonanie i niekiedy gra aktorska - jest dość słaby. No gdzieś tak 3/10. Ale pomysły na niektóre tortury - kwas, wiertarki, bomba i ręce związane jelitami (sic!!!)- były całkiem interesujące. Ale TOTALNIE rozwaliła mnie scena, kiedy detektyw wchodzi do tego burdelu i zaraz po słowach: "Spokojnie. Wszystko będzie w porządku" dostaje sierkierą w łeb. Looool.
A film ogólnie jest zrzyną z Piły 2 i Cuba. Można obejrzeć. Lepszy niż filmy Uwe Bolla, ale wciąż klasy D(dvd właściwie, bo jak film wydają od razu na dvd to raczej będzie kiszka, chociaż wyjątki się zdarzają). Polecam fanom głupich filmów.