Każda scena jest dopracowana do perfekcji, nic nie jest zbędne, żaden gest, żadne zdanie a McAvoy zachwyca! Keira również się spisuje, jednak to James, zresztą jak w każdym filmie, oddaje genialnie emocje. Film nie jest lekki. Żeby go docenić potrzeba całkowitego skupienia, ale warto bo to dzieło, które zostaje w pamięci!