Przeglądałem nagrody i nominacje i aż się zdziwiłem, kiedy zobaczyłem, że ta 13-letnia kolesiówa była nominowana do Oskara. Dla mnie to kompletne nieporozumienie. W porównaniu z niektórymi innymi dzieciakami rzeczywiście nieźle jej wyszło, choć byli lepsi od niej (Haley Joel Osment w Szóstym Zmyśle), ale w porównaniu z dorosłymi to nadal jest nic nie warta. Jak dla mnie to dorosła wersja tej kolesiówy lepiej wypadła ;/
to ,że jest młoda, nie znaczy że nie ma talentu! poza tym 13 lat to nie aż tak niewiele... mozart miał zaledwie 5 gdy napisał swą pierwszą symfonię :P
pozdrawiam i życzę trochę więcej wyrozumiałości, poza tym - świat należy do młodych! i może to i dobrze, że doceniono grę takiej 13letnie "g*wniary" (jak raczyłeś ją nazwać), stanowi przykład dla innych, że dzieci, a właścwie nastolatki mogą naprawdę dobrze grać, a nie tylko błaźnić się w komediach tak jak bliźniaczki olsen.
Ja nie mówię, że zagrała jakoś beznadziejnie źle, tylko Oskary są dla najlepszych z najlepszych. A dla mnie kolesiówa sie do takich nie zalicza. Chyba, że w tym roku była słaba konkurencja
13 lat- fakt niezbyt dużo. Ale jest pełno młodszych :) i nie chodzi tylko o nominacje. Niektóre dzieciaki wygrały: Tatum O'Neal (1o lat), Anna Paquin (12 lat), Shirley Temple (6 lat- fakt, że dostała jako nagrodę specjalną, ale jednak :) ).
pozdrawiam
ja też nie rozumiem za co właściwie była nominowana... nic wielkiego w tym filmie nie pokazała!
Była nominowana za wspaniałą, wbijającą w fotel kreację. I powiem więcej- to nie Tilda Swinton powinna dostać Oscara ale właśnie Saoirse Ronan. A film cóż- arcydzieło wszechczasów. Niech się wszystkie klasyki typu Ojciec chrzestny czy coś takiego schowają w ciemną dziurę. Brak słów by opisać Pokutę.10000000000000000000000000000/10!