Ciężko w obecnych czasach trafić na dobrą (niekiczowatą) komedię. Tą śmiało polecam! Znajdzie się też coś odnośnie przyjaźni i miłości. Poprawia humor :) Polecam w ciemno !
"True measure of friendship isn't how you feel about someone else, it's about how they make you feel about yourself.." - perełka z tego filmu
Przez caly film (moze z wyjatkiem pierwszych 15 minut) smialam sie sama do siebie.
Fajna obsada, dobre teksty i fabula :)
Polecam
Akurat leciał na HBO i akurat leżałam na kanapie :D Myslałam sobie 'o nastepny mało smieszny gniot,ale i tak leże',a potem aż mi głupio było smiac sie do siebie co 5 minut na seansie :D
przez pół godziny raz się uśmiechnąłem. dalej nie ogladałem. strata czasu. na dodatek typowo amerykańska poprawność: murzyn jest spoko i może przyjaźnić się z białymi, pedał pojawia się na ekranie nie wiadomo po co co jakiej pięć minut.
Dawno nie oglądałam tak przyjemnej komedii, dużo dialogów, które mnie śmieszyły, eeehhhh :) Dziwi mnie niska średnia, na tle innych dzisiejszych komedii wypada naprawdę przyzwoicie :)
Może 8 to trochę na wyrost, ale na rzadko których komediach z ostatnich lat się śmiałem. Oczywiście jak to w tego typu filmach bywa przewidywalna od początku do końca, a jednak przyjemne półtora godziny z tym filmem. I oczywiście świetna rola Kevina Harta.
Mocne 8/10!Nawet ostatnia scena spowodowała salwę śmiechu.Naprawdę film spokojnie można postawić obok Kac Vegas 1,2 {Trójka to porażka}Super zabawne dialogi ,parę żartów sytuacyjnych czego chcieć wiecej!
P.S NOOO I TA NADIA ...W MORDE !!!