Całkiem przyjemna komedyjka, dobrze zagrana, momentami sprośna, ale nie wulgarna, świetna Jane Seymour zrywająca w końcu z wizerunkiem Dr, Queen, słodziutka Isla Fisher i Vince Vaughn to atatuty tego filmu. Jako wady należy wymienić postać Chazz, która jest dla mnie sporym nieporozumieniem oraz fakt, że druga częsci filmu jest zdecydowanie słabsza.