Po pierwsze błędy w opisie, to już nie 1 raz! Jakie listy podrzucał policji, jakie drwiny??!! Ktoś z twórców filmwebowych opisów w ogóle ogląda te filmy ?? Fajnie byłoby, jakby strona była na właściwym poziomie... Co do filmu:> Żonka przykładnego mężusia strasznie naiwna była! Dlaczego choć raz nie postanowiła zakraść się do "nory mordercy", skoro zostawiał on klucz schowany na futrynie drzwi??!! Mnie cholernie ciekawiłoby, dlaczego mój mąż ma tajemne miejsce i co takiego w nim robi!! Żonka też nieźle zeswirowana, skoro nie widziała ogromnej winy swojego męża (teksty do córek, że on nadal jest ich ojcem...żałosne!). Sam morderca, niespecjalnie uosabiał zło w sobie, długo długo nic, cierpliwość (jak z policjantem) i nagle wybuch!! Człowiek zanim wybuchnie, gotuje się cały ze złości, po nim tego nie było widać. Jak dla mnie, koniecznie inny aktor! Bardziej wiarygodny. Film oceniam tylko na 5...