Pomniejszenie
Downsizing
2017
Świetna satyra amerykańskiego społeczeństwa w podana lekko żartobliwej formie. Film dla "myślącego" widza, a nie dla półidioty...
Totalny zawód :( Pierwsza połowa filmu dość ciekawa, a później to już totalny gniot:( Nasz Kingsajz milion x lepszy pod każdym względem. Szczerze odradzam...chyba że ktoś jest masochista i nie ma co z czasem robić.
Kolejna yebana propaganda!?
Qurwa w obozach koncentracyjnych też się ludzie w końcu musieli przyzwyczaić że to normalne.
Ludzie , według planu nowego pożądku świata są zwykłym BYDŁEM! i tak też traktuje ten chory film.
nie wiem czemu taka niska nota. film ogladalo mi sie bardzo dobrze. Nie byl nudny, sam pomysl rewelacja. Gra aktorska rowniez wg mnie bez zastrzezen. Mozna bylo się zaśmiać. Film przyjemny. Zasluzone 9/10
Zaczyna się jako film lekko s-f, póżniej jest komedia a na końcu, cóż - nie chcę pisac dramat ale może bardziej film filozoficzny. Ludzie dążą do szczęścia, do bycia niezależnym, a jednocześnie szukają cały czas kontaktu z innym człowiekiem. I tworzą "komuny" jak w pokazanym filmie, które mogą co niektórym kojarzyć się...
więcej
... oprócz tych oczywistych 'Kingsize' i 'Kochanie, zmniejszyłam dzieciaki'? Mój syn uwielbia miniaturyzacje i szukam dla niego czegoś w tym temacie. Te dwa j.w. oglądał już po kilka razy. Rzućcie tytułami jeśli znacie.
Nieprzewidywalny, zaskakujący, mądry, zabawny, dający do myślenia. Ma wszystko czego potrzebuje bardzo dobry film...
Główny bohater jest jedynie spoiwem łączącym wątki i światy, uzmysławiając prawdy tak oczywiste, że zazwyczaj nie zawracamy sobie nimi głowy. A powinniśmy.
Film staje się dobry, dopiero po pojawieniu się Wietnamki. Ogólnie za dużo srok za ogon starano się chwycić.
Słabe kino, film bez polotu i jakiejś linii fabularnej -celu.
Niczym oglądanie dokumentu na tvp2.
Nawet "Jason Bourne" nie ratuje tego filmu.
Kompletnie niewykorzystany potencjał!
4/10
Nieprzewidywalny, zaskakujący, mądry, zabawny, dający do myślenia. Ma wszystko czego potrzebuje bardzo dobry film...
Główny bohater jest jedynie spoiwem łączącym wątki i światy, uzmysławiając prawdy tak oczywiste, że zazwyczaj nie zawracamy sobie nimi głowy. A powinniśmy.
Jeżeli film posiadał jakieś głębokie przesłanie, to było ono tak dobrze pomniejszone, że nie dałem rady go zauważyć.
moja recenzja - http://polformance.umcs.pl/2018/01/czy-rozmiar-ma-znaczenie/
Dobra pierwsza połowa filmu, ale potem czegoś zbrakło... Dobry pomysł, dobra gra aktorska....pozostaje niedosyt
Wczoraj oglądałem film w kinie, tzn nie dooglądałem do konca, gdyż wyszedłem jakieś 20 min przed końcem, tak myślę...
Myślałem, że będzie fajna komedia, ze względu na obsadę, a tu niesmaczny pasztet.
Słabo pokazane dysonanse jeśli chodzi o rozmiary, sam bym lepiej to pokazał. Scenariusz też pozostawia wiele do...