Pompeje

Pompeii
2014
5,5 57 tys. ocen
5,5 10 1 57428
3,1 14 krytyków
Pompeje
powrót do forum filmu Pompeje

Mimo, że jestem fanem gatunku to ledwo obejrzałem to "arcydzieło", a do ostatniej minuty
trzymała mnie jeszcze ciekawość co oni spartolą.

Top 5 błędów jakie najbardziej mnie raziły:

7. Parę (naście?) tysięcy ludzi na arenie, kompletna destrukcja, waląca się widownia, tratowani
ludzie, ale słychać tylko jak krzyczy władca Pompei. Żadnych jęków, ciał, pustki.

6. Walczę całe życie, ale nie mam nawet jednej malutkiej blizny. Nie wiem kto charakteryzował
tych gladiatorów ale dał ciała po całości.

5. Te pustki to wyglądały też ciekawie na ulicach którymi wcześniej uciekała masa ludzi, ale na
końcu pościgu ani żywej duszy nie ma (no po za dosłownie paroma wyjątkami)

4. Rzymianie zabili moją rodzinę i zdradzili mnie obiecując wolność, a dając w zamian śmierć,
ale zanim spali mnie żywcem krzyknę pozdrowienia dla Cesarza. I będę je w ogóle ciągle
wykrzykiwał.

3. Otwieranie żelaznych kajdan kawałkiem spróchniałego drewna.

2. Kocham Cie i umrzyjmy razem, ale jak Ty w ogóle masz na imię? Pomijając całkowitą
bezsensowność wątku miłosnego w tym filmie to razi to, że Cassia nawet nie wiedziała jak
nazywa się wybranek jej serca. Fajna była też końcówka, aż się prosiło żeby po tym jak Cass
klapnęła konia Milo się oburzył i powiedział "ej, jak Ty nie chcesz to może ja chciałem spróbować
uciec!" :D

1. Nie wiem jakich kosmetyków używali Rzymianie, ale skubańce musieli mieć coś nie z tej
ziemi. Ani Corvus (senator) ani jego ochroniarz/pomocnik/ktokolwiek Proculus nie postarzeli się
ani o zmarszczkę przez te 17 lat które upłynęło od scen początkowych! Kompletnie żadnej różnicy!
Milo nam za to wyrósł jak na drożdżach.

Takich głupot jak uśmieszek podczas egzekucji, wszyscy czyści i wypięknieni, demonizacja
rzymian to już nawet nie wspominam.

Widać ktoś miał pomysł na film katastroficzny w Pompejach i... w zasadzie tyle. Dolepili jakąś
głupią miłosną historię oraz zemstę i voilà. Zasługuje to co najwyżej na dwa, ale dostał jedną gwiazdkę przez moją słabość do produkcji historycznych, nawet tak beznadziejnych.

ocenił(a) film na 5
Reiz3N

punkt drugi-znaczy jego końcówka - boska haha : )

ocenił(a) film na 2
Reiz3N

"Kocham Cie i umrzyjmy razem, ale jak Ty w ogóle masz na imię? Pomijając całkowitą
bezsensowność wątku miłosnego w tym filmie to razi to, że Cassia nawet nie wiedziała jak
nazywa się wybranek jej serca. "

Ja bym to raczej sklasyfikował jako wcale niezłą poradę życiową. Chcesz, żeby wybranka Twego serca z miejsca Cię pokochała? Skręć kark jej umierającemu koniowi i już jest Twoja! :D

ocenił(a) film na 4
Reiz3N

Mnie za to rozbawiła scena pogoni Milo za porwaną Cassią. Niezniszczalny, przeodważny koń, który nic sobie nie robił z walącego się miasta i ciągle spadających kul ognia, gnał w najlepsze bez strachu.

ocenił(a) film na 3
Reiz3N

Ja dodałbym jeszcze:
- Dwoje gladiatorów walczących na arenie w ostatniej walce trzymanych w jednej celi + zabrani do willi noc przed walką.
- Nadzorca czekający pod drzwiami stajni przez kilka minut nie słysząc odpowiedzi na wołanie.
- Matka i dziecko cudem ocaleni przed falą spokojnie stoją sobie za bramą.
I było tego dużo więcej.